Sobota, 04 maja 2024 r. 
REKLAMA

Zmysł czworonoga i czujność właściciela. Razem uratowali człowieka

Data publikacji: 25 kwietnia 2024 r. 07:03
Ostatnia aktualizacja: 26 kwietnia 2024 r. 20:42
Zmysł czworonoga i czujność właściciela. Razem uratowali człowieka
Jarosław Krzebiet pracuje w ZWiK od dwóch lat jako mechanik. Ma czworonożnego przyjaciela, razem uratowali życie człowiekowi. Fot. ZWiK  

Był późny wieczór. Pan Jarosław wybrał się na spacer ze swoim psem. Razem znaleźli się w odpowiednim miejscu i czasie - wrażliwy psi nos i czujność przewodnika pozwoliły uratować życie człowiekowi... 

Do tego zdarzenia doszło w Płotach. A zrelacjonowała nam je Hanna Pieczyńska, rzeczniczka Zakładu Wodociągów i Kanalizacji w Szczecinie. Bohater tej prawdziwej historii - pan Jarosław Krzebiet - jest pracownikiem tej firmy. I ma czworonożnego przyjaciela o imieniu Jack.

W sobotę (20 kwietnia) wieczorem pan Jan wyszedł na spacer ze swoim psem. W okolicy dworca kolejowego w Płotach zwierzę zaczęło zachowywać się dziwnie i ciągnąć właściciela, by ten poszedł za nim. To zachowanie pięcioletniego psa myśliwskiego najpierw wskazywało, że wyczuł i instynktownie chce polować na jakąś zwierzynę. Kiedy okazało się, że powód działania czworonoga jest inny, a na torowisku leży człowiek, pracownik ZWiK bez wahania postanowił pomóc. To był ostatni moment... Kilka minut później na ratunek byłoby za późno.

- Bohaterem jest mój pies, który znalazł człowieka na torach - podkreślił pan Jarosław. - Kiedy go zobaczyłem, podbiegłem i próbowałem bezskutecznie ocucić leżącą w tym miejscu osobę. Odciągnąłem mężczyznę w bezpieczne miejsce i zadzwoniłem po służby. Kilka minut później przejechał pociąg. Nie wyobrażam sobie, że można przejść obojętnie obok leżącego człowieka i później myśleć o tym, że zginął, bo mu nie pomogłem. Dla mnie to niewyobrażalne.

Jarosław Krzebiet pracuje w ZWiK od dwóch lat jako mechanik.

- Jesteśmy ogromnie dumni z jego postawy, gratulujemy odwagi i czujności - podkreśla Hanna Pieczyńska.

(sag)

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

:)))
2024-04-26 19:11:42
Brawo panie Jarosławie i pozdrowienia dla pieska
Czyżby???
2024-04-25 14:58:16
Czyżby blokada torów w ramach protestów?. Można na S3 to można i na torach.
Pies
2024-04-25 13:54:26
Pies ratował swojego właściciela , na torach kolejowych , była taka historia , która zakończyła się źle dla psa tzn Policja z amerykańskiego stanu Massachusetts pożegnała psiego oficera, który na początku tego miesiąca zginął na służbie. Pies Kitt służył w policji przez 11 lat. Jak podkreśla jego opiekun, ostatnim aktem odwagi Kitta było uratowanie mu życia kosztem swojego własnego.
Dlaczego
2024-04-25 08:33:19
Brakuje najważniejszej informacji: ta osoba chciała popełnić samobójstwo, zasłabła przechodząc przez tory, była pijana, potknęła się, czy coś innego?

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA