Mimo pięknej aury - słońca i temperatur przekraczających 20 stopni Celsjusza - w Szczecinie trwa „usypianie fontann". Według harmonogramu, jaki - niezależnie od wszystkiego, tym razem wbrew malowniczej polskiej złotej jesieni - w Zakładzie Usług Komunalnych obowiązuje od lat.
Ale - jak mówią - nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło. Jest więc szansa, że wreszcie zostaną usunięte niepokojące szczecinian i turystów - stale się powiększające i coraz bardziej czarne - nacieki pleśni z pylonów wodotrysku przy kościele garnizonowym na pl. Zwycięstwa. Tym większa, że ZUK właśnie zapowiada: „po spuszczeniu wody niecki zostaną wyczyszczone, odbędzie się przegląd oraz ewentualna naprawa pomp, naprawom poddane zostanę także ubytki w dnach".
Jako ostatnie - już w listopadzie - zostaną wyłączone fontanny Cmentarza Centralnego.
(an)
Fot. Mirosław WINCONEK