Do mieszkania w kamienicy w centrum Szczecina w nocy, pod nieobecność właścicieli, włamał się złodziej. Wszedł po rusztowaniu i ukradł pieniądze, perfumy oraz biżuterię. Miał jednak pecha…
Złodzieja zobaczył jeden z sąsiadów i zaalarmował policję, że po rusztowaniu przy remontowanej kamienicy ktoś się wspina i słychać odgłos tłuczonej szyby. Mundurowi szybko przyjechali na miejsce i zobaczyli mężczyznę, który wychodził właśnie przez okno. Po chwili był w ich rękach.
26-latek z mieszkania, które zdążył okraść, zabrał między innymi pieniądze, perfumy i biżuterię. Jak się okazało, był poszukiwany do odbycia kary roku i ośmiu miesięcy pozbawienia wolności za przestępstwa przeciwko mieniu. Został aresztowany.
(Ksz)