Policja złapała złodzieja, który pod koniec lipca w biały dzień obrabował jubilera na prawobrzeżu Szczecina. Młotkiem rozbił szyby w gablotach i ukradł kilkadziesiąt złotych łańcuszków. Właściciel straty wycenił na około 100 tys. zł. Zatrzymanemu przestępcy grozi do 10 lat więzienia.
Policjanci upublicznili zdjęcia z monitoringu, na którym sprawca był widoczny przed i po zdarzeniu. Kryminalni ustalili, że mężczyzna może mieć ok. 30-40 lat. Przed włamaniem ubrany był w niebieską koszulkę, po włamaniu przebrał się w inną odzież.
- Publikacja zdjęć z nagrania pomogła dotrzeć do włamywacza - relacjonuje podkom. Mirosława Rudzińska z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Szczecinie. - Policjanci zatrzymali złodzieja i jego partnerkę. Kobieta pomagała w zbyciu skradzionych łańcuszków. Podobnie jak 38-letni znajomy włamywacza oraz 45–letnia koleżanka jego partnerki. Sprzedawali biżuterię do różnych szczecińskich lombardów. Część mienia udało się odzyskać i przekazać pokrzywdzonemu.
Wszyscy zatrzymani to mieszkańcy prawobrzeża. Oprócz 36-letniego mężczyzny odpowiedzialnego za włamanie, pozostała trójka nie była karana.
- Główny sprawca usłyszał zarzut za za włamanie, natomiast pozostałe osoby pięć zrzutów za paserkę - dodaje podkom. Rudzińska. - Podejrzani przyznali się do zarzucanych im czynów, a prokurator nadzorujący postępowanie zastosował wobec wszystkich policyjne dozory.
Za włamanie grozi do 10 lat więzienia, natomiast za paserstwo od 3 miesięcy do 5 lat pozbawiania wolności. (g)
Fot. arch. Policji
Na zdjęciu: Policja udostępniła zdjęcia sprawcy z kamer monitoringu.