Zjednoczona lewica wchodzi do gry

 

Mamy te same wartości i podobne programy - deklarowali szczecińscy przedstawiciele Sojuszu Lewicy Demokratycznej, Wiosny Biedronia oraz partii Razem, czyli trzech lewicowych ugrupowań, które wspólnie wystartują w najbliższych wyborach parlamentarnych. Z dziennikarzami spotkali się na Jasnych Błoniach.

- Wszystkie animozje są już poza nami - stwierdziła Małgorzata Prokop - Paczkowska, koordynatorka inicjatywy Roberta Biedronia w naszym regionie. - Trzy połączone siły dają wielką nadzieję, abyśmy walczyli o Polskę demokratyczną, tolerancyjną i sprawiedliwą. Związek z rozsądku, jak pokazuje życie, często jest trwalszy i daje lepsze efekty niż małżeństwo z szalonej miłości. Zapraszamy do współpracy wszystkie postępowe organizacje z naszego województwa, ruchy miejskie.

Sebastian Bednarski, szef struktur partii Razem w naszym regionie, stwierdził, że duopol Prawa i Sprawiedliwości oraz Platformy Obywatelskiej zaczął być destrukcyjny dla Polski. Dlatego, jego zdaniem, potrzebna jest świeża trzecia siła, która wprowadzi tematy takie jak redystrybucja dóbr, środowiska LGBT, walka z ociepleniem klimatu.

- Akurat w zachodniopomorskim wzajemnie się szanowaliśmy i nie mamy się za co wzajemnie przepraszać -  dodawał Dariusz Wieczorek, lider regionalnego SLD. - To początek nowego projektu. Trzeba myśleć o przyszłości lewicy - także na wybory samorządowe, prezydenckie. Lewica jest Polsce potrzebna. Widzimy, co się stało cztery lata temu. Gdy lewicy zabrakło, jedno ugrupowanie zdobyło bezwzględną większość. A dla demokracji to jest złe.

Bednarski przekonywał, że lewica nie kandyduje przeciwko PiS-owi, ale z własnym pomysłem na Polskę.

- Teraz już nie powinno być takiej retoryki, że jedynym punktem programu jest odsunięcie PiS od władzy - podkreślał Wieczorek. - To nie jest w ogóle ten cel. Naszym celem jest wizja przyszłości. Nie ulega jednak wątpliwości, że między ugrupowaniami opozycyjnymi zostanie zawarty pakt o nieagresji. Zakładam, że te trzy bloki - PO, PSL i lewica - nie będą się atakować, że będzie to kampania spokojna i partnerska. Jeżeli te ugrupowania znajdą się w polskim Sejmie, to zakładam, że będą dalej ze sobą współpracować.

Pierwszą wspólną inicjatywą lewicy jest marsz przeciwko nienawiści w Białymstoku w najbliższą sobotę. W piątek wieczorem w Szczecinie ma odbyć się manifestacja poparcia dla marszu.

Nazwiska kandydatów, którzy znajdą się na liście wyborczej, na razie są negocjowane. Nie wiadomo też, czy lewica wystartuje  jako koalicja - co będzie wymagało przekroczenia 8 % poparcia - czy z jednej listy, na przykład SLD, i wtedy do dostania się do Sejmu wystarczy 5 %.©℗

(as)

Na zdjęciu: Dariusz Wieczorek, Małgorzata Prokop - Paczkowska i Sebastian Bednarski liczą na dobry wynik lewicy.

Fot. Dariusz GORAJSKI