„To krótkowzroczne działanie na szkodę interesu publicznego" - o planie wycięcia blisko 1400 drzew z ostatniej enklawy parkowej zieleni na Gumieńcach jednym głosem mówią obrońcy szczecińskiej zieleni oraz społeczność „Przygodnej". Na poniedziałek - na godz. 17 - zapowiadają marsz na magistrat. Liczą, że w proteście wezmą udział wszyscy, którzy sprzeciwiają się prowadzonym na masową skalę wycinkom drzew oraz postępującej betonozie Szczecina.
W ostatnich miesiącach narasta społeczny sprzeciw wobec polityki magistratu, forsującj realizację miejskich inwestycji bez względu na koszty przyrodnicze i środowiskowe z tym związane. Do czego przyczynkiem stała się „Przygodna". Czyli rejon, w którym jeszcze w tym roku miała nastąpić kumulacja: budowy przedszkola, drogi oraz oczyszczenie terenu pod nowy kompleks rekreacyjny. Kosztem - kolejno: wycinki 155, 781 oraz 176 drzew. Wprawdzie magistrat ostatnio zadeklarował wycofanie się z budowy drogi łączącej ul. Ku Słońcu z Taczaka, więc skala zniszczenia zieleni i ingerencji w środowisko miałaby być znacznie mniejsza niż pierwotnie zakładano, jednak społeczność Ulicy Przygodnej oraz miejscy aktywiści są sceptyczni wobec zapewnień magistratu.
- To nic innego jak działanie pod publiczkę. Zabieg propagandowy. Manipulacja. Jeżeli przedszkole ma być wybudowane w głębi ul. Przygodnej, to droga do niego będzie niezbędna. Urzędnicy miasta z tego doskonale sobie zdają sprawę. Nie proponują kompromisu. Ich działania prowadzą do skłócenia szczecinian - przekonuje Joanna Michalak, reprezentująca społeczność Ulicy Przygodnej. - To my proponujemy kompromisowe rozwiązanie, bo zależy nam na budowie potrzebnego Gumieńcom przedszkola. Powinno powstać w bliskości ul. Ku Słońcu: na łąkowych działkach 1/70 oraz 1/71. Wtedy nie będzie trzeba budować arterii na miejscu wąskiej parkowej drogi i zdołamy ocalić przed wycinką starodrzew Przygodnej. W tym celu jednak jest niezbędna zmiana miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego.
- Poza tym trzeba ochronić ujęcie wody Świerczewo. Co jest szczególnie ważne teraz: w trakcie suszy hydrologicznej, zmian klimatycznych i zagrażającej nam katastrofy ekologicznej. Wycinanie drzew w mieście na masową skalę, zamiast ich ochrona, to działanie bardzo krótkowzroczne i ze szkodą dla interesu publicznego - dodawała dr Helena Freino ze Społecznej Straży Ochrony Szczecina, która - wraz z przedstawicielami większości szczecińskich organizacji działających na rzecz ochrony środowiska i klimatu - uczestniczyła w brefingu prasowym, zapowiadającym poniedziałkowy protest na pl. Armii Krajowej, czyli przed Urzędem Miasta.
„Zielony marsz na magistrat" rozpocznie się o godz. 17. Pod hasłem: „Razem dla Przygodnej". Choć protest ma mieć charakter bardziej uniwersalny.
- Liczymy, że wezmą w nim udział ci wszyscy, którzy sprzeciwiają się prowadzonym na masową skalę wycinkom drzew oraz postępującej betonozie Szczecina - zapowiadali organizatorzy wydarzenia.
A. NALEWAJKO