Z nieznanych przyczyn obumierają młode drzewa nad Stawem Brodowskim. Fot. Arleta NALEWAJKO
Dzięki głosowaniom w kolejnych edycjach Szczecińskiego Budżetu Obywatelskiego wzorcowo został zrewitalizowany teren wokół Stawu Brodowskiego. Stał się więc ulubionym miejscem wypoczynku nie tylko mieszkańców Drzetowa-Grabowa, Niebuszewa czy Żelechowej.
Dziś już mało kto pamięta, że na jego brzegach i dnie zalegały nagrobne płyty z likwidowanych poniemieckich cmentarzy, a chaszcze porastające budowlany gruz i dzikie wysypiska zniechęcały do rekreacji.
– Tym bardziej – jak sygnalizuje nasz Czytelnik – kłuje w oczy widok suchych drzew na górnym tarasie rekreacyjnym.
Sciskam twoją dłoń, racja 100/100. Czas zdjąć z czerwonych zieloną czapkę
@dżonson
2023-09-08 16:54:58
Oczywiście, że tak. Drzesz japę w obronie środowiska, to się nim zajmij jak twoja pomoc jest potrzebna. Jest jednak inaczej. Japa jest darta, żeby się dostać do koryta, a zieleń macie tam, gdzie czerwoni komuniści mieli ludzi pracy i tyle w tym temacie.
niebuszewo
2023-09-08 10:35:46
Jadac rano Wilcza w strone miasta wyczuwa sie smrodek jak z zapchanej kanalizacji na wysokości ostatniego wiezowca ...Czy tam jest jakis sciek czy wpust z kanalizacji?
dżonson
2023-09-08 09:51:33
za usychające drzewka obwiniani są zieloni a nie ratusz. ot, taka ciekawostka
Zielona Siła
2023-09-08 08:53:10
Przecież drzewka są na gwarancji więc w czym problem? to standardowa odpowiedź w temacie usychających drzewek
Zgadzam się na przechowywanie moich danych osobowych na urządzeniu, z którego korzystam w formie tzw. plików cookies oraz na przetwarzanie moich danych osobowych pozostawianych w czasie korzystania przeze mnie ze stron internetowych zapisywanych w plikach cookies w celach marketingowych (w tym na profilowanie i w celach analitycznych) przez Kurier Szczeciński sp. z o.o. Więcej w naszej Polityce Prywatności.