W Puszczy Bukowej wciąż zalega mnóstwo śmieci. Piękny, zielony krajobraz wypełniają stare lodówki, materace, meble, buty, opony i mnóstwo butelek, które powinny trafić na wysypisko, do spalarni odpadów lub recyklingu. Problem jest naprawdę poważny, co pokazała druga edycja Trashmageddonu, czyli ekstremalnych zawodów w zbieraniu śmieci. Podczas akcji, która odbyła się w miniony weekend, zebrano ponad cztery tony odpadów!
Organizatorem Trashmageddonu było szczecińskie Stowarzyszenie Wywrotka. Uczestnicy akcji zbierali śmieci w trudno dostępnym terenie – wąwozach, tunelach i na stromych zboczach. Zwycięża ten, kto uzbiera najwięcej odpadów. Na starcie ostatniego Trashmageddonu stawiło się blisko 50 osób. Sprzątanie trwało trzy godziny. Odpady były ważone na mecie.
Rekordzistą został Krzysztof Kramer ze Szczecina, który samodzielnie uzbierał prawie 283 kg śmieci. Wśród pań zwyciężyła Teresa Czarnecka z wynikiem 136 kg zebranych odpadów. Łącznie uczestnicy zawodów zebrali aż 4184 kg śmieci! Jest to ponad dwukrotnie większy wynik niż w ubiegłorocznej edycji Trashmageddonu. Każdy z uczestników otrzymał pamiątkowy medal, zaś trójka najlepszych kobiet i mężczyzn dodatkowo statuetki oraz atrakcyjne nagrody rzeczowe.
- Choć rywalizacja wśród zawodników była niezwykle zaciekła, to podczas zbierania śmieci wszyscy się świetnie bawili. Nawet liderzy klasyfikacji potrafili się wzajemnie mobilizować bawiąc się w berka. To najlepiej dowodzi, jak wspaniała atmosfera towarzyszyła całemu wydarzeniu - podkreśla Krzysztof Sowa, przedstawiciel Stowarzyszenia Wywrotka.
Trashmageddon 2021 odbył się w ramach Programu Grantowego Szczecin TworzyMy.
oprac: (rj)