Bartek Rzońca ze Świnoujścia zakończył swoją wyprawę przez Polskę. Cierpiący na dystrofię mięśni wyspiarz pokonał na wózku inwalidzkim 900 km i… już myśli o kolejnej wielkiej wyprawie!
Bartek studiuje geodezję i kartografię na Politechnice Koszalińskiej. To była jego pierwsza tak duża wyprawa. Dwadzieścia dni w słońcu i deszczu. Z jednej strony wielki wysiłek, a z drugiej dreszcz emocji i wspaniałe miejsca do odwiedzenia. W weekend (20-21 sierpnia) Bartek osiągnął cel wędrówki – Zakopane.
Na Podhalu ma rodzinę. Po rajdzie jest zmęczony i odpoczywa gronie rodziny i przyjaciół. Zdradził jednak, że nie chce poprzestać na jednej wyprawie.
– Już myśli o kolejnej, tym razem poza Polską. Chciałby dotrzeć do Chorwacji i po raz pierwszy zobaczyć Adriatyk. We wrześniu Bartek wraca do nauki na politechnice, a obecnie musi odpocząć, wyciszyć się po tych wszystkich wydarzeniach na trasie – mówi „Kurierowi” Damian Ziąber, rzecznik prasowy Promedica24.
Swoją wyprawą świnoujścianin chciał pokazać, że warto walczyć o swoje marzenia. Trasa wiodła przez sześć województw: zachodniopomorskie, lubuskie, wielkopolskie, łódzkie, śląskie oraz małopolskie i obejmowała łącznie 21 miejscowości. Wielkie brawa dla Bartka! ©℗
BaT
Fot. Damian Ziąber