– Nasza zbiórka dramatycznie stanęła w miejscu, licznik przestał się kręcić – alarmują bliscy chorego na SMA1 Kajtusia Gatzke. Mały chłopiec spod Świdwina pilnie potrzebuje terapii genowej. By podano mu najdroższy lek świata, brakuje ponad 900 tysięcy złotych. Zbiórka kończy się 11 lutego. Nawet najmniejsza, symboliczna kwota wpłacona dla Kajtka pomoże osiągnąć cel.
Potrzeba 9,5 mln zł. Do zebrania pozostało 916 tys. Zbiórka jest przedłużona po raz trzeci. Trwa ósmy miesiąc.
– Byliśmy pełni nadziei, że do stycznia ją domkniemy – mówi Magdalena Borkowska-Zielke, wolontariuszka zaangażowana w pomoc dziecku. – Niestety, nie udało się, konieczne było przedłużenie jej, tym razem do 11 lutego. Jednak w ostatnich dniach spływają do nas porażające informacje, licznik właściwie przestał się kręcić. Nie wiemy, co się stało.
Kajtuś walczy o życie ze śmiertelną chorobą SMA1 (rdzeniowy zanik mięśni). Szansą jest kosztowna terapia genowa. Dziecko od października ub.r., od momentu zmiany kryteriów podania leku (teraz granica to waga 13,5 kg), jest na restrykcyjnej diecie. Kajtek waży 13 kilogramów, do granicy ma tylko 500 gramów! Rośnie, rozwija się na tyle, na ile pozwala choroba. Co oznacza, że naturalnie fizjologicznie może przybrać na wadze. Dlatego tak ważny jest czas.
Na grupie FB Licytacje – dzielny Kajtuś jest już 50 tys. członków. Od początku trwania akcji zbiórkę wsparło ponad 230 tys. osób. Żeby zakończyć ją o czasie, potrzeba wpłat dziennych rzędu min. 40 tys. Od 14 stycznia są to wpłaty o połowę mniejsze. I trudno znaleźć przyczynę.
– Kajtek „spadł” też w rankingu najpopularniejszych zbiórek siepomaga – mówi Magdalena Borkowska-Zielke. – Mniejsze wpływy, mniejsza liczba udostępnień zbiórki powoduje, że jest mniej widoczna na stronach fundacji, dla potencjalnych darczyńców. – Stąd ogromna prośba do darczyńców o rozbijanie kwot po min. 5 zł, bo takie wpłaty są pozycjonowane. Każda jest na wagę złota. Każda złotówka ma znaczenie. Tylko siłą dobroci serc może udać się zamknąć zbiórkę.
Sposobów włączenia się w pomoc Kajtkowi jest wiele. Pieniądze można wpłacać przez platformę https://www.siepomaga.pl/dzielny-kajtus. A także na konto w Alior Banku: 89 2490 0005 0000 4530 6240 7892 tytułem 22193 Kajetan Gatzke darowizna. Można też pod numer 72365 wysłać SMS o treści 0067371 (koszt 2,46 zł brutto). W Szczecinie odbywa się cały czas zbiórka nakrętek, płyt CD, starych telefonów, złomu. 23 i 30 stycznia podczas Tagu Pyszności na Warszewie planowane są kolejne kwesty do puszek. W niedzielę na Szczecińskim Bazarze Smakosza przy ul. Chmielewskiego 18 jest słodkie stoisko dla Kajtusia.
– Angażujemy się w każdą formę pomocy – mówi Magdalena Borkowska-Zielke. – Przyjmujemy fanty na licytacje, wystawiamy i publikujemy posty. Chcemy jak najszybciej zamknąć zbiórkę dla Kajtka i pomagać kolejnym dzieciom, które czekają.
Anna GNIAZDOWSKA
