Sierżant Kinga Plucińska oraz starszy aspirant Krzysztof Gudelajski ze szczecińskiej policji uratowali życie matce i córce tonącym w Bałtyku przy niestrzeżonej plaży w Mrzeżynie. Byli wtedy po służbie. Za ten czyn zostali w środę w Urzędzie Miasta wyróżnieni przez prezydenta Piotra Krzystka, który wręczył im dyplomy i drobne upominki.
(as)
REKLAMA
REKLAMA
Komentarze
Czytacz
2015-09-02 16:35:28
@ Karol - Ciebie to nawet do straży miejskiej w Pcimiu by nie przyjęli.
Szacunek dla policjantów.
Praca
2015-09-02 13:34:14
Przede wszystkim należą się brawa za to, że istnieje przyjaźń męsko-damska i za to, że ludzie z jednego zakładu pracy potrafią spędzać ze sobą czas również po godzinach.
Sam czyn jest nie do opisania - te panie mają swoich aniołów stróżów do końca życia!
karol
2015-09-02 13:23:51
ciekawe gdzie ma plecy , że w ogóle jest w policji
Zgadzam się na przechowywanie moich danych osobowych na urządzeniu, z którego korzystam w formie tzw. plików cookies oraz na przetwarzanie moich danych osobowych pozostawianych w czasie korzystania przeze mnie ze stron internetowych zapisywanych w plikach cookies w celach marketingowych (w tym na profilowanie i w celach analitycznych) przez Kurier Szczeciński sp. z o.o. Więcej w naszej Polityce Prywatności.
