Prokurator Rejonowy w Goleniowie skierował do sądu akt oskarżenia przeciwko Ryszardowi S. podejrzanemu o to, że na terenie gospodarstwa w Nowogardzie znęcał się ze szczególnym okrucieństwem nad 17 psami różnych ras. Mężczyzna w nieludzki sposób miał też traktować dwie krowy i konia.
Zdaniem prokuratury zwierzęta trzymane były w niewłaściwych warunkach, w stanie rażącego zaniedbania w nieocieplonych budach i kojcach z nieszczelnym zadaszeniem, zanieczyszczonych odchodami i padłymi zwierzętami. Psy karmione były padłymi zwierzętami i spleśniałym mięsem. Niewłaściwa opieka doprowadziła do ich odwodnienia, zarobaczenia i zakleszczenia. Część psów nie miała też zapewnionej opieki weterynaryjnej, co zdaniem prokuratury stanowiło świadome dopuszczenie do zadawania im bólu i cierpień. Chodzi tu m.in. o psy zarażone parwowirozą, dla których bez odpowiedniego leczenia choroba ta jest śmiertelna, sukę rasy terier, która miała złamaną tylną łapę i psa, który miał uszkodzoną żuchwę. Oskarżony znęcał się też nad suką rasy amstaf. Była ona uwiązana na zbyt ciasnym łańcuchu, który wrósł jej w skórę na szyi.
Podejrzanemu zarzuca się ponadto znęcanie się ze szczególnym okrucieństwem nad dwiema krowami oraz koniem, którego zmuszał do przebywania w nienaturalnej pozycji. Jego nogi wiązał linką o długości ok. 40 cm. i przy pomocy kantara utrudniał mu poruszanie się, powodując zbędny ból i okaleczenia nadpięcia.
Po oględzinach, które na terenie posesji mieszkańca Nowogardu przeprowadził prokurator i policja, zwierzęta zostały przekazane pod opiekę innych osób.
Wobec podejrzanego na wniosek prokuratora Sąd Rejonowy w Goleniowie zastosował tymczasowy areszt. Sąd Okręgowy w Szczecinie uchylił areszt wyznaczając 10 tys. zł kaucji, która została wpłacona przez oskarżonego. Za zarzucane mu czyny grozi do 3 lat więzienia. (k)
Fot. arch.