23-letniemu mężczyźnie, który podrabiał recepty na leki psychotropowe, grozi do pięciu lat pozbawienia wolności. Koszalinianin został zatrzymany, gdy obsługa jednej z miejscowych aptek powiadomiła policję o wątpliwościach dotyczących autentyczności przyniesionych przezeń recept.
Funkcjonariuszy zaalarmowała pracownica apteki, bo uznała, że otrzymała podrobioną receptę na leki psychotropowe. Dodała, że podejrzewany o fałszywkę mężczyzna wciąż jest w aptece i czeka na wydanie zamówionych środków.
Policjanci pojechali na miejsce i zatrzymali 23-latka. Obawy okazały się zasadne.
Zatrzymany noc spędził w policyjnym areszcie.
Kryminalni dokonali przeszukania mieszkania mężczyzny. Zabezpieczyli w nich leki i inne blankiety podrobionych recept, a także sprzęt komputerowy, na którym 23-latek fałszował dokumenty. Za podrabianie dokumentów kodeks karny przewiduje do 5 lat pozbawienia wolności. ©℗
(m)
Fot. Robert Stachnik (arch.)