Piątek, 22 listopada 2024 r. 
REKLAMA

Zarząd dróg elektromobliny

Data publikacji: 05 kwietnia 2017 r. 12:13
Ostatnia aktualizacja: 09 lipca 2019 r. 11:37
Zarząd dróg elektromobliny
Fot. Mirosław WINCONEK  

Elektromobilność miałaby być niebawem znakiem rozpoznawczym szczecińskiego Zarządu Dróg i Transportu Miejskiego. Inwestycja w auta służbowe na prąd stanie się faktem, jeśli znajdzie się dostawca takich pojazdów w ogłoszonym właśnie przetargu na ich zakup dla tej jednostki budżetowej, podległej prezydentowi. Dwa z tego planowanego zakupu mają być przekazane do dyspozycji wydziału oświaty szczecińskiego magistratu.

Termin dostawy czterech samochodów nie może być dłuższy niż do 60 dni kalendarzowych od dnia zawarcia umowy z wybranym w postępowaniu dostawcą. A termin składania ofert ZDiTM wyznaczył niemal ekspresowy - liczy na ich napływ w ciągu ledwie kilku najbliższych dni. Ogłoszenie o przetargu nosi datę 28 marca, a czas na składanie ofert wyznaczony został do piątku (7 kwietnia).

Jakie miałoby być przeznaczenie aut z napędem elektrycznym?

- Pojazdy ZDiTM będą wykorzystywane do codziennych obowiązków pracowników na terenie miasta Szczecin. W zależności od potrzeb będą nimi dysponowały działy utrzymania obiektów, urządzeń komunikacji miejskiej i zaopatrzenia, utrzymania pasa drogowego, utrzymania czystości w pasie drogowym oraz ewidencji dróg, inżynierii ruchu i oznakowania sieci drogowej - wylicza Hanna Pieczyńska, rzeczniczka ZDiTM. - Pracownicy tych działów podczas pracy przejeżdżają najwięcej kilometrów (kontrole infrastruktury drogowej, czystości itp.) i w związku z niskim kosztem eksploatacji (ok. 5-6 zł/100 km) to oni będą najczęściej korzystać z samochodów o napędzie elektrycznym.

Zakup będzie sfinansowany - o ile znajdzie się dostawca - z kwoty 500 tys. zapisanej w budżecie Szczecina na ten rok na wydatki majątkowe w dziale "transport i komunikacja", a będących w dyspozycji Wydziału Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska UM. 

W puli środków na elektromobilność w budżecie miasta jest też zapisane 400 tys. zł na 2 stacje ładowania elektrycznego samochodów i rowerów. Czy ten zakup też będzie pilotował ZDiTM, czy inna jednostka bądź spółka miejska i ewentualnie która? Odpowiedzi jednoznacznej brak. ©℗

Tekst i fot. Mirosław WINCONEK

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

ckm
2017-04-05 15:57:26
rowery im (ZDITM) dac i niech pedałuja po miescie, dopiero wtedy bedzie oszczednosc.
Utylizacja kasy
2017-04-05 13:37:03
Jak miasto, które jest właścicielem mieszkań komunalnych z wychodkami na półpiętrze albo w podwórzu, z wieloma kamienicami, które ostatni remont przeszły przed II Wojną Światową, z chodnikami i ulicami jak po przejściu frontu wojennego może wydawać tyle pieniędzy na fanaberie w stylu samochodów elektrycznych dla urzędników, czy dwóch stacji ładowania za 400 tys zł(!). Te stacje ładowania, to chyba ze złota są. "Przyjaciele PO" doili Polskę orlikami za ponad milion każdy (choć gdy jeden ze znanych piłkarzy postanowił ufundować młodzieży orlika ze środków własnych, to kosztowało go to 400 tys zł), a teraz zacznie się polka ze stacjami ładowania za 200 tys zł sztuka. Przecież za tą kwotę mieszkanie można wybudować, a nie tylko słupek z gniazdkiem. Ludzie powstrzymajmy to szaleństwo, bo nigdy z dziadostwa nie wyjdziemy!

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA