Do końca października szczecińska Straż Miejska nie będzie karać za nieprawidłowo zaparkowany samochód w obrębie Strefy Płatnego Parkowania, ale poza wyznaczonymi miejscami postojowymi. Kierowcy w takich przypadkach nie muszą też kupować biletu postojowego.
Wszystko dlatego, że Naczelny Sąd Administracyjny w Warszawie ustalił wreszcie ostateczne zasady funkcjonowania stref płatnego parkowania, a konkretnie dał odpowiedź na pytanie: kiedy kierowca zobowiązany jest do uiszczenia opłaty za postój w obrębie strefy. Okazuje się, że kierowca musi zapłacić, kiedy zatrzyma samochód w miejscu, które jest odpowiednio oznakowane - liniami poziomymi i znakami pionowymi. Ale, zdaniem urzędników miejskich, tylko znaki pionowe są obowiązkowe. Linie powinny być, ale nie bezwzględnie.
Co to oznacza? Że tam, gdzie w SPP wyznaczono miejsca postojowe w zatoczkach lub wyróżniono te stanowiska innym kolorem nawierzchni (lub na kostce w zabytkowych częściach miasta), kontroler też będzie sprawdzał bilety. Jest jednak jeden warunek: muszą być ustawione dwa konkretne znaki pionowe: D 18 - informujący o miejscach wyznaczonych do parkowania i D 44 - wskazujący, że znajdujemy się w strefie płatnego parkowania.
Wszędzie tam, gdzie nie ma któregoś z tych znaków, nie trzeba płacić za postój - nawet wtedy, gdy stajemy w miejscu wymalowanym liniami. Kierowca nie musi też korzystać z parkomatu, jeśli stawia pojazd poza wyznaczonymi stanowiskami. Sędziowie NSA uznali bowiem, że nie ma czegoś takiego jak płatne strefy parkowania. Są natomiast obszary (w Strefie Płatnego Parkowania), w których można wyznaczać płatne stanowiska. Słowem: w obrębie SPP należności można pobierać jedynie za parkowanie w specjalnie wydzielonych do tego punktach! Poza tymi miejscami opłaty nie obowiązują.
W praktyce wygląda to tak, że szczecińscy kontrolerzy nie interesują się już samochodami zaparkowanymi poza wyznaczonymi miejscami w strefie - obliczono już, że jest ich około 750. Kierowcy stawiający swoje auta gdzie indziej, „na dziko”, nie muszą się obawiać kar za brak biletu postojowego. Problem w tym, że parkując w większości takich miejsc właściciel pojazdu łamie przepisy ruchu drogowego, bo obowiązuje tam zakaz zatrzymywania się i postoju. Muszą się więc liczyć z tym, że zapłacą mandat za parkowanie w miejscu niedozwolonym.
- Zdajemy sobie sprawę, że kierowcy mają swoje nawyki - mówi Krzysztof Kamiński, zastępca komendanta SM. - Określiliśmy więc okres przejściowy. Przez dwa najbliższe tygodnie strażnicy nie będą karać. Poprowadzą akcję informacyjną.
Komendant zastrzega, że na łagodne potraktowanie nie mogą jednak liczyć ci kierowcy, którzy złamią prawo w sposób drastyczny, stwarzając niebezpieczeństwo na drodze lub utrudniając życie innym użytkownikom dróg - w tym również pieszym.
Są jednak takie punkty w strefie, w których można legalnie zaparkować ale ze względów technicznych nie da się tam wyznaczyć miejsc postojowych - są np. za krótkie, co dla małych samochodów nie jest przeszkodą. Wtedy oczywiście ani Straż Miejska ani kontrolerzy SPP nie będą interweniować. Takich miejsc jest w miejskiej strefie około 1200.
Aby utrudnić parkowanie poza miejscami wyznaczonymi, miasto jeszcze raz skontroluje parkingi w strefie. W efekcie, tam gdzie to będzie możliwe, zostaną wytyczone dodatkowe, pojedyncze miejsca postojowe. Z kolei w miejscach szczególnie niebezpiecznych (np. przy skrzyżowaniach lub przejściach dla pieszych) ustawione zostaną słupki.
Przypomnijmy, że zaparkowanie w miejscu niedozwolonym, np. w strefie wyłączonej z ruchu, czyli tzw. martwym polu, na chodniku (w przypadku, kiedy auto uniemożliwia pieszym korzystanie z trotuaru), za słupkami (niezależnie czy stoi znak zakazu zatrzymywania i postoju) jest wykroczeniem, które może kosztować kierowcę 100 a nawet 300 zł!
Najnowsza uchwała NSA może też sprawić, że kierowcy ukarani wcześniej tzw. opłatą dodatkową za brak biletu z parkometru (50 zł) zechcą dochodzić swoich praw. Osoby, które opłaciły postój w SPP w innych miejscach niż wyznaczone, bądź też na które zostały nałożone kary za brak opłaty za postój na terenie strefy, choć nie w miejscu wyznaczonym, będą się mogły ubiegać o zwrot opłat.
Leszek WÓJCIK
Fot. Mirosław WINCONEK
REKLAMA
REKLAMA
Komentarze
Jarek radio zniósł
2017-10-17 13:26:06
Naczelny Sąd Administracyjny w Warszawie ustalił, że kierowca musi zapłacić, kiedy zatrzyma samochód w miejscu, które jest odpowiednio oznakowane - liniami poziomymi i znakami pionowymi. Ale, zdaniem urzędników miejskich, tylko znaki pionowe są obowiązkowe. Linie powinny być, ale nie bezwzględnie. Sąd swoje, urzędnicy swoje i co im zrobisz??
Tropiciel absurdów
2017-10-17 11:36:37
A to Ci żarcik.Żartownisie z tych miejskich strażników.Nie będą karać....hahaha dobre sobie.Nie będą bo nie zezwala im na to obowiązujące w tej materii prawo.Tak więc to nie żadna łaska a prawo nakazuje tak a nie inaczej.
nazwa
2017-10-17 11:25:10
szacun dla człowieka który ośmielił się powiedzieć nie urzędnikom z UM i którego wieloletnie działania doprowadziły do wydania wyroku przez NA którego Oni nie mogą strawić i kombinują jak koń pod górę.
Dyshonorem dla Nich jest że obywatel udowodnił Im że nie mają racji.
Alicja
2017-10-17 11:01:23
"Z kolei w miejscach szczególnie niebezpiecznych (np. przy skrzyżowaniach lub przejściach dla pieszych) ustawione zostaną słupki.Stawiajcie te słupki". Jakaś mania w Szczecinie ze stawianiem słupków. Nawet karetki i inne pojazdy uprzywilejowane jadące na sygnale nie mają jak przejechać...przez te wasze słupki i kupki z betonu. Patrz rondo u zbiegu Żołnierskiej Reduty Ordona Mickiewicza. To jakiś horror betonowy. Postawili słupki i...nawet karetka nie ma gdzie się zatrzymać i musi torować pas ruchu drogowego. Maniacy betonu. Wystarczy znak zakaz parkowania i postoju i egzekwować to a nie zalewać pół Szczecina betonem
lutek
2017-10-17 10:47:06
Niech mądrale pokażą jeśli mają ( a nie mają!!) zatwierdzony projekt organizacji ruchu strefy płatnego parkowania z wyznaczonymi miejscami postojowymi w których można pobierać opłaty. I to by było na tyle w temacie.
@
2017-10-17 10:04:07
To treść uzasadnienia uchwały NSA z 09.10.2017 wraz z moimi komentarzami. Szkoda ze nie mogę oznaczyć innym kolorem było by bardziej czytelne.
(...)W świetle omawianych przepisów prawnych miejsca płatnego postoju wyznaczone w strefie płatnego parkowania to,co do zasady,******(((( moje słowa ) Słownik języka polskiego) zasada1. «prawo rządzące jakimiś procesami, zjawiskami; też: formuła wyjaśniająca to prawo»2. «norma postępowania»3. «ustalony na mocy jakiegoś przepisu lub zwyczaju sposób postępowania w danych okolicznościach)))******»miejsca podwójnie oznakowane: znakami pionowymi D–18 i znakami poziomymi typu P-18. ****************************************************************************
i dalej : ******* Niemniej jednak to znaki pionowe informują o sposobie korzystania z drogi i dlatego tym znakom, co trzeba podkreślić, należałoby przypisać rolę decydującą w wyznaczeniu miejsca płatnego postoju. ((*******Trudno się dziwić aby miejsca postojowe wyznaczone znakami jedynie poziomymi uznać za miejsca wyznaczone jako płatne******))))Uzasadniałoby to stwierdzenie, że miejsca postoju oznakowane w strefie płatnego parkowania wyłącznie znakiem poziomym nie spełniają wymagania miejsca wyznaczonego w rozumieniu art. 13b ust. 1 ustawy o drogach publicznych.
Oto dwa najważniejsze cytaty z uchwały NSA.
NO ale cóż. Kłamstwo w magistracie rozpleniło się jak wszawica i niestety walczyć dalej z tym kłamstwem należy. I taką oto metodą gmina miasto Szczecin reprezentowana przez miłosciwie nam panującego Krzystka w dalszym ciągu będzie łupić kierujących, wciskając im ciemnotę i brak zrozumienia.
Liczy sie tylko kasa.
tylko pytam...prawników...
2017-10-17 09:52:04
Kodeks cywilny głosi, że jesli ktoś pobiera opłaty za przechowanie rzeczy, lub wyznacza miejsce na takie przechowanie i pobiera opłatę, to ODPOWIADA za rzeczy bezpieczeństwo i zapewnia jej zwrot w stanie nienaruszonym...
Jak ten przepis ma się do beztroskiego pobierania opłat za parkowanie aut i nie odpowiadanie przez magistrat za ich bezpieczeństwo?
tylko pytam...
,
2017-10-17 06:28:57
Żałosne, za takie coś to od razu należy się dymisja na wysokim szczeblu.
Abc
2017-10-17 05:54:52
Urzednicy kontra sedziowie. Dobry żart na poczatek dnia
Dziadu
2017-10-16 23:54:16
To teraz jeszcze ustalić czym jest "miejsce wyznaczone". Bo jeśli jest to miejsce które wytyczają linie parkingowe, to np. na takiej Małopolskiej nikt nie będzie płacił.
Zgadzam się na przechowywanie moich danych osobowych na urządzeniu, z którego korzystam w formie tzw. plików cookies oraz na przetwarzanie moich danych osobowych pozostawianych w czasie korzystania przeze mnie ze stron internetowych zapisywanych w plikach cookies w celach marketingowych (w tym na profilowanie i w celach analitycznych) przez Kurier Szczeciński sp. z o.o. Więcej w naszej Polityce Prywatności.