„Czytam z mamą i jestem wesoła", „‚Czytanie jest fajne", „Zaczytana", „Książka to mój przyjaciel" - takie napisy widniały na transparentach oraz plakietkach przypiętych do ubrań podczas piątkowego (10 bm.) spotkania prawie 600 uczniów na Jasnych Błoniach. Wzięli oni udział w ogólnopolskiej akcji pt. „Jak nie czytam, jak czytam". W Szczecinie dodatkowo imprezie przyświecało hasło: „Zakręceni na czytanie".
W akcji w Szczecinie wzięli udział uczniowie Szkoły Podstawowej nr 1 (która organizowała spotkanie) oraz Ogólnokształcącej Szkoły Muzycznej I st. W sumie na Jasnych Błoniach spotkało się ok. 600 osób, od zerówek po klasy szóste. Zgodnie z regulaminem, każdy miał przy sobie książkę. Niektórym uczniom towarzyszyli też rodzice, bowiem zgodnie z ideą akcji można było zaprosić osobę towarzyszącą (oczywiście i ona musiała mieć ze sobą książkę).
Punktualnie o godz. 10 dzieci zrobiły „falę", a następnie podnosząc książki do góry, wykrzyknęły: „zakręceni na czytani". Potem z kolei przyszedł czas na czytanie, uczniowie zagłębili w lekturze siedząc w słońcu na trawie. Z kolei zerówkowiczom czytały bajki ich nauczycielki. Ci z uczniów, którzy nie wzięli ze sobą żadnej powieści czy tomu opowiadań, mogli skorzystać z biblioteki polowej, czyli książek, które wcześniej zebrano od rodziców i dzieci w SP 1.
Podobne akcje odbyły się w całej Polsce, również w piątek o tej samej porze. Wzięło w niej udział w sumie prawie 11,5 tys. osób. Zorganizowała go redakcja miesięcznika „Biblioteka w Szkole". Inicjatywa ta ma pokazać, że młodzi Polacy czytają więcej, niż dorośli, a szkoła to najlepsze narzędzie do pracy nad fatalnym stanem polskiego czytelnictwa. Na stronie internetowej akcji jej organizatorzy napisali: „Jak podkreślają eksperci, jedyna nadzieja na wzrost fatalnych wskaźników czytelnictwa leży w dorastającym pokoleniu, a przewodnią rolę w jego aktywizacji pełnić powinny biblioteki szkolne. W raporcie o stanie czytelnictwa Biblioteki Narodowej ujęte zostały osoby powyżej 15. roku życia. Pokażemy, że młodzież czyta więcej, a dorośli mają się czego wstydzić. Wielu nauczycieli bibliotekarzy podkreśla, że w ich bibliotekach „nie zamykają się drzwi”. Przedstawimy to w skali ogólnopolskiej". ©℗
Monika GAPIŃSKA
Fot. Robert STACHNIK
Na zdjęciu: prawie 600 uczniów wzięło udział, na szczecińskich Jasnych Błoniach, w ogólnopolskiej akcji „Jak nie czytam, jak czytam".
