Środa, 26 czerwca 2024 r. 
REKLAMA

Zachodniopomorskie fakty i mity. Morskie kąpiele w Bałtyku

Data publikacji: 16 czerwca 2024 r. 14:39
Ostatnia aktualizacja: 16 czerwca 2024 r. 18:51
Zachodniopomorskie fakty i mity. Morskie kąpiele w Bałtyku
Dziś wybrzeże Bałtyku jest chętnie odwiedzane przez turystów. Warto pamiętać, że już ponad 1000 lat temu pogańscy Słowianie nurzali się w Bałtyku, poławiając u jego wybrzeży cenne bursztyny oraz trawę morską, którą po wysuszeniu używali w siennikach. Fot. Bartosz TURLEJSKI  

Już ponad 1000 lat temu pogańscy Słowianie nurzali się w Bałtyku, poławiając u jego wybrzeży cenne bursztyny oraz trawę morską, którą po wysuszeniu używali w siennikach. Ale swoje osady i grody budowali nieco dalej od morza nad słodkimi wodami rzek i jezior. Tutaj łowili ryby, prali odzież, kąpali się i sprawnie pływali, naśladując psy albo żaby.

W roku tysięcznym biskup Reinbern z polskiego Kołobrzegu chrzci potężne bóstwa morskie Słowian, wrzucając w wody Bałtyku – jak podaje kronikarz – cztery starannie wyświęcone przez niego kamienie. W ten sposób Morze Bałtyckie zostaje ochrzczone. To oznacza, że miejscowa ludność dokonywała na brzegu morza nieznanych nam dzisiaj bliżej pogańskich obrzędów. Czy były one hołdem dla Pani Wody – Mareny, dla Władcy Głębin, tajemniczego Pluskona? Tego nie wiemy.

Średniowiecze jest pełne przerażających opowieści i kronikarskich zapisów o ogromnych straszliwych krwiożerczych rybach i morskich potworach, co skutecznie odstręcza ludzi od kąpieli wśród bałtyckich fal. Jedynie rybacy oraz ich żony i dzieci nic sobie z tych potworów nie robili – w ciepłe dni zbierając muszle i bursztyny oraz pluskając się i brodząc w morzu.

Prawdopodobnie pierwsza opisana w kronice kąpiel morska u południowych wybrzeży Bałtyku ma miejsce w 1781 roku. Wtedy to pastor z Trzęsacza zaopatrzony w wodę święconą asystuje na plaży śmiałkowi, który konsekwentnie wędruje w głąb morza przymocowany do solidnej końskiej uprzęży. Zagłębia się pomiędzy fale na oczach ludzi stojących wysoko na klifie i… szczęśliwie powraca na brzeg niepożarty przez potwory morskie!

Dopiero początek XIX wieku przynosi modę na plażowanie nad morzem. Z rewolucyjnej Francji pełnej nowych ideałów, kpiącej z zabobonów i skostniałych tradycji przybywa ta moda na nadbałtyckie plaże wraz z żołnierzami armii napoleońskiej, którzy… kąpią się w morzu!

Nową modę ugruntowuje działalność znakomitego polskiego lekarza Jana Jerzego Haffnera. To on jako pierwszy starannie bada lecznicze właściwości kąpieli morskich i zakłada w 1808 roku pierwsze publiczne łazienki w Brzeźnie, do których jest pompowana woda morska z Bałtyku.

Pierwszą popularną książeczkę o zdrowotnym działaniu kąpieli morskich prawdopodobnie wydał radca celny z Poznania Hans Christian Held. Ten schorowany człowiek odbywał karę więzienia za nadużycia celne w kołobrzeskim forcie Ujście położonym przy ujściu rzeki Parsęty do Bałtyku. Z pomocą fortecznego lekarza uzyskał od władz więziennych zgodę na codzienną kąpiel morską. Dzięki jej regularnemu zażywaniu pozbył się wszystkich nękających go chorób! Wróciło dobre zdrowie i chęć do życia. Opisał to w broszurce zatytułowanej: „O zdrowotnym działaniu kąpieli morskich”, która znalazła licznych czytelników, co wprowadziło nową modę na rodzinne letnie wyjazdy nad Morze Bałtyckie.

Jednak dopiero lekarz Hugo Debruck rozpropagował morską balneologię na bałtyckim wybrzeżu Niemiec, a do nadmorskich kurortów zaczęły zjeżdżać z całej środkowej Europy możne rodziny z pisarzami, malarzami i cesarzami na czele…

Wrzesław MECHŁO

Autor jest krajoznawcą, autorem książek, przewodników i mistrzem pięknej wycieczki.

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

wolny
2024-06-16 17:57:22
A ty najjaśniejszy z najjaśniejszych do czego dążysz????
@Jesne
2024-06-16 17:48:57
Ty na pewno chciałeś umieścić swój prosty wpis pod tym artykułem? Przecież go nawet nie przeczytałeś.
Jesne
2024-06-16 17:07:36
Klecha najświatlejszy od zawsze, a reszta to ciemnota...takimi rządzi się łatwo, do tego też tęskni Kaczelnik i jego wyznawcy 🤣🤣

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA