W przyszłym roku rodzice mogą mieć kłopot ze znalezieniem miejsca w przedszkolu publicznej dla swojej pociechy.
Fot. Ryszard PAKIESER
Nawet 800 miejsc może zabraknąć w szczecińskich przedszkolach publicznych w przyszłym roku szkolnym. I choć planowane są otwarcia nowych placówek w budynkach po likwidowanych gimnazjach, nie ma co liczyć, iż nastąpi to już po wakacjach. Przyczyną braku miejsc jest kilka spraw, które będą się działy jednocześnie.
Czy juz droga redakcja nie pamieta jak kilka lat temu pisaliscie o sprzedazy kilku przedszkoli bo podobno bylo za duzo miejsc? Nie pamietacie Panstwo jak to Pan Krzystek i jego doradzccy twierdzili ze mamy niz demograficzny i mozna spokojnie sprzedac budynki i lokale, w ktorych to zaraz powstaly prywatne przedszkola bo budynki byly w bardzo dobrych miejscach w Szczecinie!
Pozamykano rowniez szkoly podstawowe a teraz w czesci szkol jest system dwuzmianowy bo nie ma miejsc. Jaka jest to polityka prorodzinna jak 1szo klasista idzie rano na 7 do swietlicy i siedzi tam do 12 (system 2 zmianowy) a potem ma lekcje do 17?
Czemu nikt nie pisze o tym czy to jakas zmowa z ekipa prezydenta?
A pani Witt zamiast zrobic z bylej szkoly "Macius" przedszkole to woløi tetr!
Czy to sa dzialania dla dobra mieszkancow?
Wania
2017-01-20 09:11:20
Kolejny sukces ekipy Piotra Krzystka... Kpina na cały kraj żeby miejsc dla dzieci nie było w przedszkolach!!!
Zgadzam się na przechowywanie moich danych osobowych na urządzeniu, z którego korzystam w formie tzw. plików cookies oraz na przetwarzanie moich danych osobowych pozostawianych w czasie korzystania przeze mnie ze stron internetowych zapisywanych w plikach cookies w celach marketingowych (w tym na profilowanie i w celach analitycznych) przez Kurier Szczeciński sp. z o.o. Więcej w naszej Polityce Prywatności.