Szczecińscy policjanci interweniowali w nocy po zgłoszeniu kierowcy autobusu, który nie mógł kontynuować jazdy z powodu samochodu blokującego zatokę przystankową. Przyczyna okazała się zaskakująca.
Na miejscu funkcjonariusze zastali zaparkowaną skodę octavię, w której spało dwóch mężczyzn w wieku 30 i 39 lat. Obok, na ławce pod wiatą przystankową, siedział 19-latek kierujący samochodem. Jak się okazało, również był nietrzeźwy. Badanie stanu trzeźwości wykazało u niego ponad pół promila alkoholu w organizmie.
Dodatkowo ustalono, że młody mężczyzna nigdy nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami. Został zatrzymany i po wytrzeźwieniu usłyszał zarzuty.
Policjanci prowadzą dalsze czynności, aby ustalić, do kogo należał pojazd, którym mężczyźni się poruszali. Sprawa jest w toku.
(k)