Wtorek, 05 listopada 2024 r. 
REKLAMA

Za chlebem do... Nowogardu

Data publikacji: 09 grudnia 2018 r. 12:02
Ostatnia aktualizacja: 09 lipca 2019 r. 12:27
Za chlebem do... Nowogardu
 

Szacuje się, że na terenie gminy Nowogard przebywa około 1200 Ukraińców. Przyjeżdżają tutaj za pracą, zaczynają nowe życie, ściągają swoje rodziny albo zakładają nowe. Język ukraiński słychać na nowogardzkich ulicach, w sklepach i supermarketach. Nasi wschodni sąsiedzi twierdzą, że przyciągają ich do nas przede wszystkim wynagrodzenia (mogą zarobić przeciętnie kilka razy więcej niż w swoich rodzinnych stronach), a także polska życzliwość. Często podejmują pracę poniżej kwalifikacji i wykształcenia. Dokładnie tak jak Polacy, którzy wyjeżdżają za chlebem na Zachód.

Jaroslawa Myszka pochodzi z Trembowla, miasta w zachodniej Ukrainie w obwodzie tarnopolskim. Tam była sprzedawczynią, w Polsce znalazła pracę w kwiaciarni.

– Przyjechałam tu w 2000 roku, żeby dostać pracę i wtedy nie sądziłam, że będę w Polsce tak długo. Mam polskie korzenie, bo moi rodzice urodzili się w Polsce, ale w 1945 roku zostali wywiezieni na Ukrainę. Korzenie moich rodziców na tyle mnie zainteresowały, że uznałam, że warto byłoby nauczyć się języka polskiego nawet w stopniu podstawowym – opowiada Jaroslawa Myszka.

Pani Jaroslawa najpierw pracowała w miejscowości pod Warszawą, na polu, przy zbiorach warzyw i owoców.

– W Polsce są dużo lepsze warunki od tych, które są na Ukrainie. Wy tu macie przecież pokój i porządek, a my wojnę, na której jest jeden z moich czterech synów. Bardzo martwię się o niego, bo był już ranny – smuci się J. Myszka. – Bardzo mi synów tu brakuje, najchętniej zabrałabym ich tu wszystkich, bo warunki są dobre, a przede wszystkim jest spokój. Niemniej tęsknię za swoim rodzinnym domem, bo przecież tam się urodziłam i tam mam swój dom oraz pozostawioną własną ziemię.©℗

Cały artykuł w „Kurierze Szczecińskim”, e-wydaniu i wydaniu cyfrowym z 7 grudnia 2018 r.

Tekst i fot. Jarosław BZOWY

Na zdjęciu: Iwan Tkachuk (z lewej) na Ukrainie skończył szkołę filmową, kierunek reżyseria. Tu pracuje jako grabarz. Kirił Karpenko ma zaledwie 19 lat. Wysyła pieniądze rodzicom, którzy się o niego martwią, by mogli tu przyjechać i zobaczyć, że mu się dobrze żyje. 

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Ivan
2018-12-11 08:42:54
w komentarzach wszyscy bohaterowie są w oku boi się powiedzieć)))
Matek
2018-12-10 14:15:06
Prą uje z Ukrainy mi są pracowicie spokojni to tyle
Do POLKI
2018-12-10 09:02:52
Wydaje mi się ze nikt Pani nie powiedział prawdy o Polskich pracownikach pracujacych na zachodzie. W niczym oni sie różnią z Ukraincami w Polsce.
Jas
2018-12-09 23:50:11
@Polka- to zupełnie jak antyszczepionkowcy ;-) @k-żółtych kamizelek to raczej spodziewaj się w 2019 w Pl jak wzrosną koszty życia -np: prądu, a ty kto zielony ludzik czy ruski bot?@Jazon:tam formalnie nie ma wojny,jest stan wojenny,wyjazd na front jest dla chętnych i zawodowych, nie ma jeszcze mobilizacji,druga sprawa że nie każdy ma kategorie A ,widać że w wojsku nie byłeś nawet.
Polka
2018-12-09 20:13:36
Ci Ukraińcy to brudasy i śmierdziele.Przeważnie nie rozumieją języka polskiego.Przemiszczając się narażają nas niebezpieczne choroby.
Jakób
2018-12-09 14:38:18
@ To chyba logiczne - Brednie piszesz. Poczytaj sobie o historii Akcji Wisła i warunkach rozmieszczania Ukraińców wywiezionych z Bieszczad. Sprawdź w Kronikach Nowogardu, ile ludzi mieszkało tam w 1945 r. a ile w 1950 i czy byli wśród nich Ukraińcy.
Jazon
2018-12-09 14:29:39
Młode, wypasione byczki nie na froncie, tylko w Polsce? Chachły nie bronią swojej ojczyzny?
Przecinek
2018-12-09 14:26:28
@ ala66 - O co te pretensje? "Tu" to jest polskie słowo, ewentualnie można je rozszerzyć do "tutaj". Redaktor po prostu cytował wypowiedź swojej rozmówczyni.
Były gastarbeiter
2018-12-09 13:43:07
W Szczecinie spotykam ich w wielu sklepach za ladą. Są sympatyczni, życzliwi i bardzo pracowici, często o wiele bardziej od naszych. Mam dla nich dużo sympatii, bo sam kiedyś (za głębokiej komuny) pracowałem w Niemczech jako zwykły robotnik i wiem co to znaczy.
To chyba logiczne
2018-12-09 13:31:02
Nowogard po akcji Wisła zasiedlany był Ukraińcami wiec raczej nie jest dziwne że ściągają rodzinę...
k
2018-12-09 12:56:29
A unijne "orły " za grubą kasę martwią sie o demokracje w Polsce ! Co to za Europa - bez solidarności , bez mocniejszego zaangażowania w ekonomiczne i polityczne warunki życia europejczyków . SSkupiaja się na swoich lewackich hasłach : lgbt , gender , itp. marginalia . Zielone ludziki i żółte kamizele skończa z nimi /lewackimi europosłami / raz dwa . I takim płaci się tysiace euro diet ! ?
...
2018-12-09 12:55:29
zaraz narodowi socjalisci wyleją szambo ,biedacy nawet w naszym kraju nie wiedza ze to wlasnie II wojne swiatowa wywolali ich ideologiczni poprzednicy, tak samo zbrodnie na wschodzie Polski ,albo wiedza i kontyunuuja ten kierunek ...;-(
Obs.ryver
2018-12-09 12:26:31
"... pochodzi z Trembowla..." Pochodzi z Trembowli!!! Czy redaktorzy kurierowi to też Ukaraińcy? jakiś chachłacki język ostatnio w Kurierze....
ala66
2018-12-09 12:07:37
tu macie, tu brakuje, tu wszystkich - jaki poziom dziennikarstwa!

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA