Z Bogiem w Pyrzycach im po drodze

 

Niecodzienna akcja odbyła się w Pyrzycach. Po raz pierwszy młodzi katolicy wyszli na ulicę i zapraszali do wspólnej modlitwy. Razem z przechodniami przez dwie godziny grali, śpiewali i modlili się w intencji pyrzyckich dzieci i młodzieży przed nowym rokiem szkolnym. Organizatorem akcji „Z Bogiem nam po drodze” był oddział Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży działający przy parafii księży chrystusowców w Pyrzycach.

- Pomysł zorganizowania ulicznej ewangelizacji zrodził się w czasie Światowych Dni Młodzieży w Krakowie. Pomyśleliśmy wtedy, że warto wyjść z murów kościoła do ludzi i  dać świadectwo naszej wiary. – mówi Wiktor Stankiewicz, prezes oddziału KSM. Przez dwie godziny ci członkowie KSM, którzy nie byli na wakacyjnych wyjazdach grali i śpiewali radosne religijne utwory, a także modlili się różańcem i koronką do Miłosierdzia Bożego.

Towarzyszyły im w niej obraz Jezusa Miłosiernego oraz portret patronki młodzieży – bł. Karoliny Kózkówny. – Trwamy w roku miłosierdzia, więc nie wyobrażaliśmy sobie, żeby wyjść bez Jezusa Miłosiernego, natomiast bł. Karolina jest patronką naszego stowarzyszenia. – tłumaczy W. Stankiewicz. – Poza tym kult Miłosierdzia Bożego oraz prośby do świętych o wstawiennictwo są charakterystycznym elementem katolickiej pobożności. – dodaje.

Do akcji spontanicznie dołączało się wielu przechodniów, inni wyrażali swoją aprobatę symbolicznym uśmiechem lub gestem podniesionego kciuka. Wszyscy zainteresowani byli zapraszani na najbliższą środę do kościoła parafialnego na wspólną modlitwę przed rozpoczęciem roku szkolnego w intencji dzieci, młodzieży oraz pracowników oświaty. – Pokazaliśmy dzisiaj, że z Bogiem jest nam po drodze i chcemy wszystkim ludziom głosić Jego ewangelię. – mówi ks. Witalij Melnyk SChr, duszpasterz młodzieży parafii pw. św. Ottona. – Pokazujemy obraz młodego kościoła, który nie tylko nie umiera, ale ma się świetnie i cały czas się rozwija. – spontanicznie dodaje zebrana młodzież.

Organizatorzy byli zaskoczeni wyjątkowo pozytywnym odbiorem akcji. – To było bardzo ciekawe doświadczenie i dla nas, jako młodzieży i dla przechodniów, po których było widać, że  młodzież, nie wstydząca się swojej wiary i wychodząca na ulice skłania ich do refleksji. – twierdzi Iwona Małas, która w czasie akcji grała na gitarze. I chociaż początkowo miało to być jednorazowe wydarzenie zapraszające na czuwanie modlitewne, to już wiadomo, że rozśpiewani młodzi ludzie na tym nie poprzestaną. – Będziemy chcieli robić więcej takich akcji. Dzisiejsza była niebywałym sukcesem. – zgodnie twierdzą młodzi ludzie.

Tekst i fot. (ps)