Centrum Monitoringu Wolności Prasy protestuje przeciwko wyrokowi Sądu Okręgowego w Szczecinie, zgodnie z którym historyk prof. Sławomir Cenckiewicz ma zostać ukarany za opublikowaniu na Twitterze mema dotyczącego zachodniopomorskiego posła Platformy Obywatelskiej, Sławomira Nitrasa. Wedle CMWP ten nieprawomocny wyrok nie respektuje zasady wolności słowa.
W oświadczeniu Centrum przeczytamy: "Wyrok budzi zdecydowane zdumienie i sprzeciw, ponieważ zastosowane w tym przypadku sankcje są całkowicie nieadekwatne do popełnionego czynu i nie uwzględniają specyfiki publicznych wypowiedzi w medium społecznościowym, jakim jest Twitter. Publikując na jego łamach każdy ma prawo przedstawiać – nawet skrajnie złośliwie – swój osobisty punkt widzenia (...) W związku z powyższym CMWP SDP przypomina, że wolność słowa i prasy podlega szczególnej ochronie zarówno na gruncie krajowego, jak i międzynarodowego porządku prawnego. Art. 14 Konstytucji RP stanowi, iż Rzeczpospolita Polska zapewnia wolność prasy i innych środków społecznego przekazu. Natomiast w myśl art. 10 ust. 1 Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności, każdy ma prawo do swobody wypowiedzi, które obejmuje wolność posiadania poglądów oraz otrzymywania i przekazywania informacji i idei bez ingerencji władz publicznych i bez względu na granice państwowe. Jak wielokrotnie podkreślał Europejski Trybunał Praw Człowieka, swoboda wypowiedzi jest jednym z filarów demokratycznego społeczeństwa. Bez wolnej prasy i możliwości swobodnego wypowiadania się w przestrzeni publicznej społeczeństwo demokratyczne nie istnieje. Opisana powyżej praktyka sądowa budzi więc skrajne zdziwienie, nie sposób bowiem przyjąć, by wskazane wyżej orzeczenie miało się przyczynić do wzmocnienia demokracji czy respektowania zasady wolności słowa".
Nitrasowi nie spodobały się prześmiewcze memy opublikowane przez Cenckiewicza, które nawiązywały do wydarzeń z grudnia 2016 roku, gdy poseł miał na sali sejmowej sięgać po rzeczy pozostawione przez polityków zjednoczonej prawicy. Zdaniem polityka z memów wynikało, że jest złodziejem. SO w Szczecinie przyznał, że poseł ma rację co do jednego z tych memów, i nakazał Cenckiewiczowi opublikowanie przeprosin oraz wpłacanie 5 tysięcy złotych na konto Zachodniopomorskiego Hospicjum dla Dziec
- Co najmniej jeden z memów sugeruje, że Sławomir Nitras jest złodziejem - uzasadniała wyrok sędzia Joanna Kitłowska - Moroz. -Sugestia ta jest wyraźna. Umieszczenie na cudzym zdjęciu napisu z cytowaną treścią paragrafu miało osiągnąć ten konkretny cel. To nigdy nie jest żart, to nigdy nie jest satyra. Wolność jednego człowieka kończy się tam, gdzie zaczyna się wolność drugiego człowieka. Nie można nikogo nazywać złodziejem, jeżeli nie ma na to dowodów.
Historyk będzie odwoływał się od wyroku.©℗
(as)
Na zdjęciu: Prof. Sławomir Cenckiewicz ze swoim adwokatem, mec. Zbigniewem Boguckim
Fot. Ryszard PAKIESER