Pomoc strażaków okazała się nieodzowna, by uwolnić kierowcę auta, które w sobotę wieczorem zjechało z drogi do rowu w rejonie ul, Tczewskiej w Szczecinie. Na pomoc strażacy zostali wezwani po godz. 19. Kierującego samochodem, który w wyniku wypadku uskarżał się na ból w nogach, ratownicy medyczni przewieźli do szpitala w Zdunowie.
- Musieliśmy wyciąć dach pojazdu, by móc uwolnić znajdującego się w nim mężczyznę - poinformował oficer dyżurny Miejskiego Stanowiska Kierowania komendy Państwowej Straży Pożarnej w Szczecinie.
Jak do tej pory było to jedyne poważne zdarzenie drogowe odnotowane na terenie miasta i regionu w sobotę, co potwierdziła także nadkomisarz Alicja Śledziona, rzeczniczka prasowa Komendy Wojewódzkiej Policji w Szczecinie. ©℗
(MIR)
Fot. Robert Stachnik (arch.)