Wypadek na drodze krajowej nr 20, między Dalewem i Dzwonowem. Chciała uniknąć zderzenia z sarną

Data publikacji: 09 czerwca 2021 r. 10:17

Ostatnia aktualizacja: 09 czerwca 2021 r. 22:46

Wypadek na drodze krajowej nr 20, między Dalewem i Dzwonowem. Chciała uniknąć zderzenia z sarną

Fot. OSP Marianowo

We wtorkowy wieczór doszło do wypadku na krajowej "dwudziestce". Na trasie między Dzwonowem i Dalewem samochód dachował i uderzył w drzewo. Volkswagenem sharanem na łobeskich numerach rejestracyjnych kierowała 19-latka. Autem jechały łącznie 4 osoby.

- Gdy przyjechaliśmy, pojazd znajdował się na poboczu drogi, a wszyscy pasażerowie na zewnątrz - relacjonuje wczorajsze wydarzenia mł. kpt. Rafał Matysik z Powiatowej Straży Pożarnej w Stargardzie. - Byli przytomni i kontaktowi.

Strażacy udzielili pierwszej pomocy poszkodowanej, w tym zabezpieczyli odcinek szyjny kręgosłupa kołnierzem ortopedycznym i unieruchomili kończynę. Jak wynika z wstępnych ustaleń policji, 19-latka chcąc uniknąć zderzenia z sarną odbiła w lewo, straciła panowanie nad pojazdem, uderzyła w skarpę, a następnie w drzewo.

- Kierująca była trzeźwa - mówi Justyna Siwarska z Komendy Powiatowej Policji w Stargardzie. - W wyniku wypadku poszkodowana została jedna z pasażerek, którą z obrażeniami kończyny przewieziono do szpitala.

Zdarzenie zostało zakwalifikowane jako wypadek. W akcji brali udział strażacy z Ochotniczej Straży Pożarnej w Marianowie, Gogolewie i strażacy zawodowi ze Stargardu. Na miejscu były tez dwa zespoły ratownictwa medycznego i policja.

(w)

REKLAMA

Komentarze

@POD leśniczy

2021-06-10 15:54:24

z odpowiednią!!! jak zimą nie widzisz oblodzenia jezdni i masz kolizję to czyja wina ??? zimy ,że cię nie ostrzegła??? dzban

wystarczy

2021-06-09 22:35:18

nie kombinować z kierownicą - nie uczymy kierowców że powinni oni ograniczyć się do rozpoczęcia hamowania awaryjnego i próbować zachować dotychczasowy kierunek jazdy. Kluczowe jest wytracenie prędkości a nie próba uniknięcia kolizji.

@kierowca od 40 lat

2021-06-09 20:35:55

Prędkość nie zabija,lecz jej nagła utrata.

kierowca od 40 lat

2021-06-09 18:04:14

A biedna sarna uciekła :) Gdyby jechała 50-60 km/h bez problemu by zahamowała. Ale jak się leci 120 km/h bo brawura nastolatkow, to takie są efekty. Ile miała doświadczenia ta osoba, 2-3 miesiace??? Prędkość zabija.

POD leśniczy

2021-06-09 11:41:03

Ile lat jeszcze będzie to trwało zanim "uboga" Dyr. Lasów Państwowych ogrodzi drogi biegnące przez lasy. Gadanie , że wystarczy postawić znak i niech kierowca odpowiada za wszystko nie załatwia sprawy. Np. na 10-tce na, trasie Szczecin-Toruń, ok 40% drogi biegnie przez lasy. To z jaką prędkością trzeba jechać przez te ponad 100 km aby się nie zderzyć z nagle wbiegającym zwierzęciem ? A może żona ma lecieć przed przed samochodem z trąbką i chorągiewką ? Nie można wszystkiego zwalać na kierowcę !