W sobotę wieczorem wybuchł pożar w Mierzynie. Na miejsce zdarzenia zostały wysłane cztery zastępy straży pożarnej. Okazało się, że w domu jednorodzinnym przy ulicy Amaltei wybuchły pojemniki z gazem. Dwie spośród czterech osób, które mieszkają w tym miejscu, zostały poparzone. Na szczęście, nie były to na tyle poważne obrażenia, żeby konieczna była wizyta w szpitalu - wystarczyła interwencja medyków na miejscu.
(as)