Środa, 14 sierpnia 2024 r. 
REKLAMA

Wpisy na Facebooku burmistrza Białogardu nie nawiązują do kampanii wyborczej

Data publikacji: 02 października 2018 r. 13:15
Ostatnia aktualizacja: 09 lipca 2019 r. 12:21
Wpisy na Facebooku burmistrza Białogardu nie nawiązują do kampanii wyborczej
 

Wpisy na Facebooku burmistrza Białogardu Krzysztofa Bagińskiego nie nawiązują do kampanii wyborczej, nie mają charakteru agitacji wyborczej – postanowił w trybie wyborczym Sąd Apelacyjny w Szczecinie, podtrzymując orzeczenie sądu pierwszej instancji.

Rzecznik Sądu Apelacyjnego w Szczecinie Janusz Jaromin poinformował we wtorek PAP, że sąd „rozpoznał sprawę na posiedzeniu niejawnym i postanowieniem z 1 października, późnym popołudniem, postanowił oddalić zażalenie". Wniósł je pełnomocnik KW Porozumienie Samorządowe, radny miejski Krzysztof Szyperski. - Pozostaje w mocy orzeczenie Sądu Okręgowego w Koszalinie, który nie uwzględnił wniosku - podkreślił Jaromin.

Bagiński ubiega się o reelekcję startując z Komitetu Wyborczego Wspólny Samorząd. Kwestią sporną były słowa Bagińskiego, które zamieścił na swoim profilu na Facebooku: „Prezent od radnych dla mieszkańców. Nie będzie Otwartych Stref Aktywności. Radni nie zgodzili się na to. (…) STOP powiedzieli Radni Niezależni, Aktywnego Samorządu i Porozumienia Samorządowego”.

Stało się to po nadzwyczajnej sesji Rady Miejskiej w Białogardzie, kiedy to radni mieli się ustosunkować do propozycji przeznaczenia kolejnych 300 tys. zł na budowę otwartych stref aktywności. Większość radnych nie zaaprobowała projektu uchwały zmiany budżetu właśnie pod tę inwestycję. Dlatego burmistrz Bagiński ostatecznie wycofał z porządku obrad projekt uchwały i o wydarzeniu poinformował na Facebooku.

Jaromin poinformował, że „Sąd Okręgowy stwierdził w tej sprawie, iż wpisy zamieszczone przez uczestnika na profilu na Facebooku w żaden sposób nie nawiązują do toczącej się kampanii wyborczej i uczestnik w żadnym z tych wpisów nie stwierdza, że wobec sprzeciwu części radnych wyborcy powinni rozważyć zasadność ich ponownego wyboru”.

Dodał, że „uczestnik" nie nakłania wyborców do głosowania na komitet wyborczy (Wspólny Samorząd), z którego oni startują w wyborach. - Tak więc Sąd Okręgowy w gruncie rzeczy przyjął, iż była to informacja na portalu, która nie jest praktycznie związana z kampanią wyborczą. Sąd Apelacyjny ten pogląd zaakceptował. Odrzucił przeciwne twierdzenia, iż mamy do czynienia z agitacją wyborczą - podkreślił Jaromin.

Wydane przez Sąd Apelacyjny w Szczecinie postanowienie jest prawomocne.

Szyperski żądał zakazania burmistrzowi Bagińskiemu rozpowszechniania nieprawdziwych informacji, iż radni Porozumienia Samorządowego nie zgodzili się na to, aby w mieście powstały otwarte strefy aktywności. Wniósł o nakazanie sprostowania tej informacji i zasądzenia od uczestnika 3 tys. zł na rzecz Domu Dziecka w Białogardzie.

(pap)

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

?
2018-10-02 13:44:46
A kto sądził?

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA