Ryba to produkt zdrowy, smaczny, pożywny i nieskomplikowany w przyrządzeniu, w warunkach domowych. Spożywanie ryb stoi w parze z aktywnym oraz zdrowym trybem życia – taki komunikat promowali organizatorzy akcji „Wolin z rybą na talerzu”, podczas kolejnego festynu, który w ostatni weekend wakacji odbył się na szczecińskiej Łasztowni.
Wolińskie Stowarzyszenie Rybaków z programem zachęcającym do jedzenia ryb zalewowych i morskich, z regionu Pomorza Zachodniego tym razem dotarło do Szczecina. Miasteczko, w ramach którego działają strefy: zdrowia, kulinarna, wiedzy oraz malucha, przez dwa dni było dostępne dla mieszkańców Szczecina i przebywających w naszym mieście turystów. Dobra pogoda sprzyjała degustacji rybnych potraw, wsród których znalazły się: paprykarz, pasztet z ryb, bułka ze śledziem i bułka z sumem, zupa rybna oraz śledź w glazurze musztardowej.
Mięso ryb jest cennym źródłem zdrowej, dobrze zbilansowanej diety i warto, aby ryba gościła w naszych jadłospisach przynajmniej dwa, trzy razy w tygodniu — przekonywała podczas festynu dietetyk Monika Bochenko. Ryba jest bardzo delikatna i zdecydowanie łatwiej strawna niż mięso zwierząt rzeźnych czy nawet drobiu. Wartość energetyczna mięsa rybiego (poza bardzo tłustymi rybami) jest mniejsza od produktów z mięsa zwierzęcego. Z badań wynika, że Polacy wciąż jedzą za mało ryb (ok.13 kg w ciągu roku na jedną osobę). W porównaniu na przykład z Japończykami (65 kg ryb na jedną osobą) czy Norwegami (46 kg ryb na jedną osobę) w spożywaniu ryb nie wypadamy dobrze. Wszystkich, którzy zastanawiają się — jeść ryby czy ich nie jeść — nasza dietetyk namawiała, aby jeść. Uważa, że więcej dobra przyniesie nam jedzenie ryb niż ich nie jedzenie. Warto pamiętać że witaminę D możemy pozyskać wyłącznie ze słońca, albo z ryb. Natomiast cenne dla naszego organizmu kwasy Omega3 pozyskamy tylko i wyłącznie z ryb. Dlatego dobrze byłoby zadbać, aby ryba często gościła na naszym stole.
O zaletach ryb w kuchni przekonywali także kucharze, którzy podczas festynu „Wolin z rybą na talerzu” rywalizowali w Kulinarnym Konkursie Gastronomicznym. Prowadzący konkurs i główny juror — Leszek Wodnicki z Kulinarnego Atelier w Szczecinie — podkreślał, że wielką przewagą ryb nad mięsem zwierzęcym w kuchni jest możliwość ich przygotowywania na bardzo różne sposoby. Ryby możemy smażyć, wędzić, grillować i gotować, tak jak mięso, ale wiele gatunków ryb możemy też jeść na surowo. To sprawia, że właśnie ryba może być spożywana jako produkt najmniej przetworzony, a więc tym samym zdrowszy dla nas.
Zmagania kucharzy z wolińskich i szczecińskich restauracji w Kulinarnym Konkursie cieszą się dużym zainteresowaniem odwiedzających nasze festyny. Możliwość podpatrywania kucharzy zawodowców na żywo, podczas pracy, to nie tylko emocje związane z rywalizacją czy okazja do degustacji konkursowych potraw, ale też źródło wiedzy na temat nowoczesnych technik gotowania, przyrządzania i podawania potraw.
Kolejna impreza z cyklu „Wolin z rybą na talerzu”, z darmową degustacją potraw rybnych, poradami dietetyka, multimedialną strefą wiedzy oraz strefą zabaw dla dzieci, a także z następną edycją Konkursu Kulinarnego odbędzie się 5 września, w godzinach 12:00-18:00, na Przystani Jachtowej w Szczecinie-Dąbiu, przy ul. Przestrzennej 7. Wolińskie Stowarzyszenie Rybaków serdecznie zaprasza do udziału w festynie mieszkańców Szczecina i okolic, jak i przebywających w naszym mieście turystów. Organizatorzy proszą, aby zabrać ze sobą maseczkę.
Projekt „Wolin z rybą na talerzu” współfinansowany jest z Europejskiego Funduszu Morskiego i Rybackiego w ramach Programu Operacyjnego „Rybactwo i Morze” na lata 2014-2020.