1 września wczesnym rankiem na Międzynarodowym Cmentarzu Wojennym przy ul. W. Reymonta 26 w Stargardzie rozpoczęły się wojewódzkie obchody 86. rocznicy wybuchu II wojny światowej. W uroczystości wzięli udział kombatanci - świadkowie historii, mieszkańcy, żołnierze, a także samorządowcy z całego województwa, przedstawiciele służb mundurowych i szczecińskiego IPN.
To właśnie o godzinie 4.45. padły 86 lat temu pierwsze strzały, które dały początek największego konfliktu zbrojnego XX wieku. Tysiące ofiar wojennej pożogi spoczęły na Międzynarodowym Cmentarzu Wojennym przy ul. Reymonta w Stargardzie, gdzie po raz siódmy zorganizowano rocznicowe obchody. Na tej nekropolii spoczywa ponad 5 tysięcy jeńców i żołnierzy kilkunastu nacji, ofiar zarówno I jak i II wojny światowej.
Patriotyczne przemówienia gospodarzy i gości podkreśliły znaczenie pamięci oraz pokoju na świecie. Wszyscy przypominali też o toczącej się wojnie na Ukrainie. Głos zabrali dziś: Adam Rudawski, wojewoda zachodniopomorski, Bogdan Jaroszyński, członek zarządu WZ, Rafał Zając, prezydent Stargardu oraz Krzysztof Męciński, dyrektor Instytutu Pamięci Narodowej w Szczecinie.
Na cmentarzu została odprawiona msza ekumeniczna. Uroczystość miała, jak co roku, wyjątkową oprawę wojskową. Były pokazy świetlno - muzyczne, salwa honorowa, apel pamięci.
Przy 61 grobach polskich żołnierzy spoczywających na cmentarzu przy Reymonta, zapłonęły znicze. Delegacje z całego województwa tradycyjnie złożyły kwiaty na grobie płk. Ignacego Misiąga, żołnierza obu wojen światowych, uczestnika wojny polsko-bolszewickiej, odznaczonego m.in. Srebrnym Krzyżem Orderu Wojennego Virtuti Militari.
Po zakończeniu głównych uroczystości delegacje złożyły kwiaty przy tablicy przy ul. Konopnickiej 15, gdzie mieszkał westerplatczyk Jan Wojtowicz, a potem na jego grobie na cmentarzu przy ul. Kościuszki.
Tekst i fot. Wioletta Mordasiewicz
Realizacja filmu: Sylwia Dudek