Las Hambacher na 12 tysięcy lat. Teraz jego drzewom zagraża rozwój odkrywkowej kopalni węgla brunatnego. Przeciwko zniszczeniu tej europejskiej rezerwy przyrody w Północnej Nadrenii-Westfalii występują nie tylko niemieccy ekolodzy. W geście solidarności - jaki wcześniej wywołała obrona Puszczy Białowieskiej - protestują również aktywiści z innych krajów. Także z Polski. W Szczecinie - już w piątek (21 września)- organizują wiec przeciwko wycince Hambacher Forst.
Ten las jest obecnie uważany za europejski symbol oporu i społecznego sprzeciwu wobec niszczenia środowiska przez przemysł węglowy. Jego drzewa pokryły część Niemiec w rejonie Manheim (należy do gminy Niederzier w kręgu Düren - przyp. aut.) tuż po ostatniej epoce lodowcowej. I na powierzchni ponad 200 ha przetrwały do współczesności. Okazuje się jednak, że firma energetyczna RWE AG zamierza wyciąć ponad połowę tergo terenu, aby rozszerzyć złoża tamtejszej odkrywkowej kopalni węgla brunatnego. Pod topór pójdą nawet pomnikowe okazy - głównie dęby i graby - mające po 350 lat. Bezpowrotnie zostanie zniszczony las o wysokiej wartości ekologicznej, który jest siedliskiem dla 142 gatunków zwierząt chronionych.
Temu sprzeciwiają się społecznicy, blokując dalszą wycinkę lasu Hambacher - europejskiej rezerwy przyrody. Na miejscu aktualnie protestuje koło 9 tysięcy osób. Policja stara się ich usunąć, żeby zapewnić bezpieczeństwo zatrudnionym przy wycince. Bowiem ekolodzy nie stosują wyłącznie biernego oporu. Dochodzi do regularnych starć z policją. Podczas ostatnich (16 bm.) rannych zostało osiem osób.
Równolegle w wielu europejskich ośrodkach odbywają się wiece poparcia dla walczących o zachowanie Hambacher Forst. W Szczecinie akcję solidarnościową ph. „Hambach zostaje!" organizuje Inicjatywa na Rzecz Zwierząt BASTA!
- Spotykamy się na pl. Solidarności, żeby zaprotestować przeciwko wycince Hambacher Forst i brutalności policji wobec protestujących - mówi Łukasz Musiał, współorganizator wydarzenia. - W Polsce rok temu miał miejsce zdeterminowany opór przeciwko wycince Puszczy Białowieskiej. Towarzyszyło mu rozległe poparcie społeczne. Za naszą zachodnią granicą od 2012 roku, aktywiści i aktywistki bronią przed wycinką miejsca nie mniej cennego. Hambach to las, który rośnie na skraju największej w Europie kopalni węgla brunatnego. I właśnie to fatalne położenie sprawia, że jest sukcesywnie wycinany, żeby zwiększyć odkrywkę.
Akcja solidarnościowa w obronie europejskiej rezerwy przyrody Hambacher Forst odbędzie się już w piątek (21 bm.) - na pl. Solidarności - o godz. 17.30.
(an)
Fot. Wikipedia/Lukas567
