Niecodzienna sytuacja na nabrzeżu, gdzie w czwartek (4 stycznia) służby mundurowe musiały z kanału portowego wydobywać ciężarówkę. 63-letni kierowca sam wydostał się z akwenu, do którego wjechał samochodem dostawczym.
Do zdarzenia doszło około g. 10 przy nabrzeżu w Darłowie. Strażacy przekazali pechowca załodze karetki pogotowia. Mężczyzna był wyziębiony, ale bez większych obrażeń został odwieziony do lecznicy. Za to Mercedes Sprinter znalazł się pod wodą na głębokości około sześciu metrów. Usuwaniem pojazdu zajęli się ratownicy. Płetwonurkowie użyli lin, aby dźwig mógł wydobyć ciężarówkę z dna kanału portowego.
Okoliczności tego nietypowego zdarzenia wyjaśnia policja. ©℗
(m)
Na zdjęciu: Widok z latarni morskiej na port w Darłowie
Fot. WebCamera.pl