Piątek, 29 listopada 2024 r. 
REKLAMA

Więzienie dla didżeja

Data publikacji: 04 września 2018 r. 23:09
Ostatnia aktualizacja: 09 lipca 2019 r. 12:19
Więzienie dla didżeja
 

Sąd Rejonowy w Goleniowie skazał we wtorek Doriana T., który jako didżej występował pod pseudonimem Tom Swoon, na 4 lata i 8 miesięcy więzienia za spowodowanie wypadku, w którym zginął mężczyzna. Dorian T. otrzymał też dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów.

Do wypadku doszło 5 grudnia zeszłego roku w okolicy Klinisk Wielkich na trasie między Goleniowem a Szczecinem. Dorian T. jechał ze zbyt dużą prędkością i uderzył w tył drugiego samochodu. W wypadku zginął mężczyzna, pasażer auta, w które uderzył muzyk. Dorian T. miał we krwi blisko dwa promile alkoholu.

"Wina i sprawstwo oskarżonego nie ulegały wątpliwości. Potwierdzały to zarówno złożone przez niego wyjaśnienia, jak i pozostały materiał dowodowy" – powiedział we wtorek sędzia Kamil Worsztynowicz. W ustaleniu wymiaru kary, jak zaznaczył, uwzględnił "okoliczności dotyczące sposobu życia oskarżonego przed popełnieniem przestępstwa", a także postawę oskarżonego po jego popełnieniu.

"Oskarżony przed popełnieniem przestępstwa prowadził ustabilizowany tryb życia, osiągał sukcesy na rynku muzycznym, angażował się w różne inicjatywy społeczne" – powiedział sędzia Worsztynowicz. Dodał, że Dorian T. już na początku postępowania przyznał się do winy.

"Jak pokazała też dzisiejsza rozprawa, oskarżony w ocenie sądu szczerze żałuje czynu, którego się dopuścił" – zaznaczył sędzia. Mężczyzna nie był karany sądownie.

Dorian T. podczas rozprawy mówił, że "niewiele pamięta" z dnia wypadku. "Pamiętam, że byłem w swoim pokoju. Później długo nic, aż w końcu kajdanki na rękach i te słowa, że człowieka zabiłem" - powiedział mężczyzna. Przeprosił też żonę mężczyzny, który zginął.

Poza karą więzienia i zakazem prowadzenia pojazdów zasądzone zostały też kwoty po 70 tys. zł nawiązki dla żony mężczyzny, który zginął i ich trojga dzieci.

Dorian T. przed wypadkiem występował jako didżej pod pseudonimem Tom Swoon. W czerwcu br. jego menadżer opublikował na portalu społecznościowym informację, że 25-latek zakończył karierę muzyczną.

Wyrok nie jest prawomocny. 

(pap)

Fot. Kamila Dywan, Sandra Wasyliszyn (arch.)

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Mani
2018-09-05 12:50:58
Ja proponuję karę śmierci za wszystkie przestępstwa! Za kradzieże, rozboje, cudzołóstwo (to jeszcze nie jest przestępstwem, ale będzie nie długo). Jaki piękny będzie świat ... pełen szubienic. A tak na poważnie, wiara w.skuteczność "kary"'śmierci jest nieśmiertelna. Od początku świata, do niedawna "kara" taka była wymierzana, i co przestępczość wyeliminowano? Ci, którzy za nią się opowiadają, myślą tak samo, jak ci którzy twierdzą, że ludożerstwo zlikwidujemy po zjedzeniu ostatniego ludożercy
Lalo
2018-09-05 12:37:07
To nie sądy piszą kodeksy, a politycy i to oni decydują o rodzaju i wysokości kar za poszczególne przestępstwa. Rozwalanie sądów ma się tak do poprawiania praworządności, jak karanie psa za to, że złodziej ukradł jabłka z drzewa, które znajduje się poza zasięgiem jego łańcucha. Proste?
kierowca zawodowy
2018-09-05 12:26:05
do wszystkich cnotliwych prostaków , którzy pieją i lamentują że to nieszczęśliwy wypadek , ciekawe czy tak samo głośno będziecie krzyczeć kiedy pijak w samochodzie zabije wam z premedytacją bliską osobę ... dla mnie nie ma żadnej rekompensaty i przeprosin za to że odebrał komuś życie , kara śmierci powinna wrócić , a teraz hejtujcie mnie buraki .
Adam
2018-09-05 11:01:39
I można się irytować, że PiS chce rozwalić te kliki sądowe?..
15 lat za usiłowanie zabójstwa
2018-09-05 09:40:27
- https://24kurier.pl/aktualnosci/wiadomosci/15-lat-za-usilowanie-zabojstwa/... "Dżidżej" dostanie "zawiasy".
wstyd
2018-09-05 06:45:05
Artykuł pod tym mówi, że za USIŁOWANIE zabójstwa ktoś dostał 15 lat, a tu za śmierć 4?!?! Kpina i tyle. W dodatku po alkoholu, więc doskonale wiedział, co się może stać. Zobaczymy, czy w ogóle odsiedzi chociaż połowę...

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA