Nie takie przekręty międzynarodowe widzieliśmy: FIFA, banki, medale, dopingi, pokojowe Nagrody Nobla np. dla Obamy za dwie prowadzone wojny. Nominowani do Pokojowej Nagrody Nobla był mi.in: Hitler, dwukrotnie Stalin i Mussolini.

Jedno miejsce.Pomnik- Rodin się nie umywa. Muzeum - to w Gdańsku z wstydu się zakopie. Filharmonia -o tej w Sydney już nikt nie wspomina. Strach się bać.

Nie przeciążaj mózgu małolacie z tym wymyślaniem na co przeznaczyć bunkier. Bunkier to bunkier i tyle. Same straty przynosi i szpeci miasto. Zniszczyli piękny skwerek i zamiast zieleni mamy beton!

.

Jak zaczną budowę metra na prawobrzeże to cudo będzie jak znalazł, bo to doskonała lokalizacja dla stacji.

Wazelniarz czy twórca makabryły? Nie pluj się, każdy widzi ten betonowy chłam przypominający zapadły bunkier.

Frustraci, nieudacznicy, lamusy won ze Szczecina narzekać gdzie indziej!

Dlaczego międzynarodowe jury oceniło polskiego piosenkarza Ptaka jako beztalencie, chałturnika i s-kwalifikowało go na przedostatnim miejscu? Ludzie w Europie jednak umieścili polskiego piosenkarza na podium. "Przełomy" zajęło 2 miejsce w Polsce - pod względem koszmarnych budowli tzw. Makabryła (makabryczna bryła). O co więc chodzi? Jak zwykle, o pieniądze. Unia Europejska dofinansowuje budowle, a potem je nagradza. To tak, jakby nauczyciel udzielał korepetycji, a potem oceniał tego ucznia. Wiadomo, że jedynki czy dwójki nie postawi...no bo jak go uczył?! Wracając do makabryły "Przełomy" - zauważcie, że wszystkie nagrody są z Hiszpanii.

Cytuję: "Przełomy" zdobyły pierwszą nagrodę ex aequo z projektem rewitalizacji sadów Thermal Orchards w Caldes de Montbui w Hiszpanii". W świetle tego proponuję, żeby władze Szczecina dokonały REWITALIZACJI miejsca kiedyś zwanego Aleją Kwiatową i zgłosiły do konkursu European Prize for Urban Public Space. Może następna nagroda dostanie się naszemu miastu?

To jest strefa ochrony konserwatorskiej. Wtedy nie wolno bez zgody Konserwatora Zabytków tknąć bryły zewnętrznej budynku. nr 3 i nr 6 są KOMPLETNIE PRZEBUDOWANE, przebudowa trwa w najlepsze. Na końcu ulicy blokowisko z lodziarnią. Już zupełnie inna ulica.

Ten plac doskonale nadaje się na składowisko wszystkich kotwic porozrzucanych po skwerkach i parkach całego miasta.. A następnie te czarne kotwice należy poddać działaniu odblaskowych, kolorowych spray'ów..

totalne bezguście czy jedynie SZMAL.

Ależ ci ta Europa imponuje... Faktycznie, ma czym.......

Mogli by doświetlić wnętrze ,bo mało co tam widać.

Konkurencja była "ostra" i równie "ambitna artystycznie". Vide galeria:www.archdaily.com/787775/the-european-prize-for-urban-public-space-names-25-finalists-for-2016/573ca3c7e58ece1e1600001e-the-european-prize-for-urban-public-space-names-25-finalists-for-2016-image

To zakaz jazdy na rowerach jest tam BEZPRAWNIE

Coraz bardziej przekonuję się, że mieszkam na zadupiu (przez małe z)jak to swego czasu powiedziała i napisała pewna pisarka szczecińska. Czy w ogóle się zmieni, a jeśli tak, to kiedy? Co jest z patriotyzmem, o którym się tak dużo mówi? Dlaczego do tej pory nie ma w naszym ukochanym mieście pomników upamiętniających zestrzelenie samolotu w Smoleńsku, dlaczego jeszcze nie ma nazw ulic placów itp. O tym trzeba mówić i pisać, a nie o jakimś maszkaradzie - psełdo muzeum.

W uzasadnieniu podkreślono, że można tu jeździć na deskorolkach i rowerach - cha, cha, cha! Dobre!

To miejsce jest martwe. Miejsc do siedzenia jak pies napłakał. Nie wspomnę o zubozeniu przyrody tak potrzebnej w tej przestrzeni... Przy upałach nikt rozsądny nie będzie przebywał na placu, bo nie da się tam wysiedziec. Środowisko architektów na swój sposób odbiera przestrzeń - często nie zbiega się z oczekiwaniami zwykłych ludzi, na których architekci patrzą z politowaniem że nie znają się...

Zanim zaczniecie państwo powtarzać te farmazony o "betonowej pustyni" może się zastanowicie nad tym, że większość słynnych placów w Europie to właśnie "betonowe pustynie" ;) Tym się miejski plac różni od parku czy skweru.

Grobowiec w sercu miasta, obok kontener, dalej aleja bezkwiatowa z pustym pseudopudełkiem... E tam, jadę na Pl.Grunwald, tam tętni prawdziwe życie (vide fontanny, szach mat itp.)...

Spisek architektów! Uwzięli się i nagradzają Szczecin :-)

Bardzo chcialbym wiedziec czym kierowano sie przyznajac ta nagrode dla najwiekszej betonowej pustyni w miescie,na dodatek na ktorej zabroniona jest pod grozba kar jakakolwiek zabawa na rowerach itp.Coraz bardziej bawia mnie takie nagrody i coraz mniej zaczynam je traktowac powaznie.

.