Ostatnia niedziela września należy do „Całego Szczecina w kwiatach”. W ten jeden wyjątkowy dzień w roku na wielkiej gali spotykają się pasjonaci zieleni oraz domowi ogrodnicy, którzy za sprawą ukwieconych balkonów, zaaranżowanych ogrodów, działek i fantastycznie skomponowanych innych terenów zielonych zmieniają nasze miasto na dobre.
To już tradycja, że kolejne edycje „Całego Szczecina w kwiatach” podsumowujemy w gościnnych progach Centrum Ogrodniczego „Rajski Ogród”. Natomiast kolejne wielkie gale – jak tę ostatnią, niedzielną, już 51. – ulubionego konkursu szczecinian prowadzi Michał Janicki, wspaniały aktor i gawędziarz.
– Ogród działkowy, to jest to, co mi ostatnio pan doktor przepisał – opowiadał. – Zapytał mnie: Panie Michale, a pan coś ma? Pochwaliłem się: zwyrodnienie kręgosłupa, kolano mnie boli… Okazało się, że pytał o zajęcia fizyczne w ogrodzie. Odrzekłem: Miałem, ale działkę sprzedałem. Od razu powiedział: odkupić, za wszystkie pieniądze. Bo ruch na świeżym powietrzu, a do tego z roślinami kontakt i sympatycznymi sąsiadami, to jest dla zdrowia – w ujęciu holistycznym – najważniejsze. Nie pigułka, tylko uśmiech i ruch na świeżym powietrzu!
Zgodnie z tą receptą życie pasjonatów zieleni i domowych ogrodników biegnie – rzec można – lepszym tempem: na szczęście i na zdrowie. Jednak ich praca – jak w każdym konkursie – jest oceniana przez jury.
Zanim więc wystrzeliły korki szampana tylko jedna – Nagroda Publiczności – nie była już niespodzianką. Głosowanie bowiem odbywało się drogą SMS-ową, której przebieg na bieżąco można było śledzić – niemal do północy 27 września – na naszej stronie internetowej: 24kurier.pl. Decyzją Czytelników „Kuriera” – przytłaczającą większością głosów (44,3 proc.) – ta wyjątkowa i prestiżowa nagroda – zaproszenie na rejs, ufundowany przez Polferries Polską Żeglugę Bałtycką SA – trafiła do opiekunów „Ogrodu przy Pawilonie 7”, czyli Dziennego Oddziału Psychiatrycznego Ogólnego w Samodzielnym Publicznym Specjalistycznym Zakładzie Opieki Zdrowotnej „Zdroje” w Szczecinie.
– Nie wiem, czy sponsor jest przygotowany na taaak liczną grupę, jak nasza – żartowała lek. Zofia Piotrowska, odbierając nagrodę.
Jeszcze nigdy rywalizacja w kategorii balkonów nie była tak gorąca. Tym bardziej że do finału zostało zakwalifikowanych aż 11 „ogrodów na wysokościach”. Jury wyżej punktowało te, które nie tylko sprawiają radość właścicielom, ale również cieszą oko przechodniów – bardziej dosłownie wpisując się w ideę „całego Szczecina w kwiatach”. Zatem – bez niespodzianek. Pierwsze miejsce w tej kategorii – podobnie jak w ostatnich latach – zdobył Tadeusz Słodkowicz (ul. Szafera), drugie przypadło Beacie Użarowskiej (ul. Małopolska), a trzecie Urszuli Wasilewskiej (ul. Księcia Warcisława).
– Zwycięstwo: po raz dziesiąty z rzędu! To dla mnie wielki zaszczyt i honor. Jestem tak wzruszony, że nawet nie wiem, jak to skomentować. Bardzo dziękuję jury za docenienie mojej pasji do zieleni. Nie robię balkonu dla siebie, tylko dla innych. To ludziom ma się podobać. W końcu to Szczecin ma być w kwiatach – mówił laureat.
Także spośród balkonów jury wyłoniło laureatkę nagrody specjalnej – za debiut. W 51. edycji najbardziej prestiżowego – znanego i lubianego – z zielonych konkursów Szczecina ten szczególny honor przypadł Darii Moszczyńskiej-Nawrockiej, na której tarasie (ul. Sadowskiego) właściwie każda donica i skrzynia jest odrębnym miniaturowym ogrodem, a razem współtworzą oryginalnie i stylowo zaaranżowane miejsce rodzinnej rekreacji.
Największe zainteresowanie zwykle budzi kategoria ogrodów. Nie inaczej było i tym razem. Spieszymy więc z informacją, że w tegorocznej edycji miejsca na podium przypadły wyłącznie debiutantom. Najpiękniejszy ogród Szczecina znajduje się na Pogodnie – przy ul. Wita Stwosza. Jury doceniło nieszablonową różnorodność roślin oraz pasję jego właścicieli – Elżbiety i Mirosława Sypniewskich, a także przez nich wykreowaną przy domu atmosferę pełną dobrych wibracji. Drugie miejsce w tej kategorii zajął ogród Urszuli Sobieszuk (ul. Zoologiczna), a trzecie – Agnieszki Bednarskiej (ul. Królowej Śniegu).
Natomiast wśród „innych form zagospodarowania terenu zielonego” na szczyt podium – po latach przerwy – powrócił Zbigniew Stankiewicz, a właściwie zaaranżowane przez niego we francuskim stylu podwórko przy al. Jana Pawła II 22. Jednak konkurencja w tej kategorii jest bardzo mocna. Co nie umknęło uwadze jury. Dość powiedzieć, że II miejsce zdobyła Alina Madajewska, której podwórko – w tym sezonie tonące w odmianach białych begonii – przy al. Piastów 67 z roku na rok zdobywa główne laury w Śródmieściu (lokalny konkurs RO Śródmieście-Zachód). Nie mniej utytułowany jest również laureat III miejsca – Zespół Szkół Specjalnych nr 1 przy ul. Polickiej (zdobywał czołowe lokaty np. w konkursie „Zielona szkoła – nasza przygoda z bioróżnorodnością”).
Najlepsi z najlepszych zostali również zakwalifikowani do finałowej ósemki wśród „ogrodów działkowych”. Jednak swoisty tytuł primus inter pares w tej kategorii przypadł Krystynie i Jerzemu Baniewiczom. Podobnie jak rok temu, ich rodzinny ogród działkowy – a właściwie niezrównane dzieło sztuki ogrodniczej – zostało najwyżej ocenione przez jury. Zatem znów główny laur – I miejsce – oraz zwycięski puchar powędrują na teren Rodzinnych Ogrodów „Stoczniowiec” (działka nr A016). Drugie miejsce w tej kategorii jury przyznało Helenie i Franciszkowi Konkolowskim – ROD „Port Centralny”, a III – Barbarze Lorkowskiej z ROD „Pod Dębem”.
Wyróżnienia otrzymali: Beata Bielak, Malwina Dawidowicz, Adam Godziński, Ewa Kochańczuk, Dawid Krajewski, Janina i Dariusz Perowiczowie, Grażyna Skorupińska, Anna i Jerzy Pruscy, Teresa Tabor, Samodzielny Publiczny Specjalistyczny Zakład Opieki Zdrowotnej „Zdroje” w Szczecinie. W tym gronie znaleźli się również laureaci: Tadeusz Słodkowicz – tyle że w kategorii innych form zagospodarowania terenu zielonego, bo przy ul. Szafera aranżuje również kwiatowe rabaty, a także Helena i Franciszek Konkolowscy – wyróżnieni podobnie, czyli za przemienienie w ogród jednego z podwórek przy ul. Legionów Dąbrowskiego.
– Wszyscy, którzy odpowiedzieli na wyzwanie i wzięli udział w tym prestiżowym konkursie są zwycięzcami. Bo wspólnie zmieniamy Szczecin na dobre – komentowała jedna z wyróżnionych.
Tradycyjnie, organizatorem „Całego Szczecina w kwiatach” była nasza redakcja. Natomiast konkursowa gala stała się okazją również do uhonorowania firm oraz organizacji wspierających kolejne edycje oraz sponsorujących nagrody dla uczestników zielonej rywalizacji. W tym gronie jest Fabryka Zieleni SA, Centrum Ogrodnicze „Rajski Ogród”, Polski Związek Działkowców w Szczecinie, Polferries Polska Żegluga Bałtycka SA oraz Szkolnicki – Oryginalne Lody Kręcone i Jadwiga Brejwo (Salon Rosenthal przy ul. Księcia Bogusława X). ©℗
Arleta NALEWAJKO
Fot. Dariusz GORAJSKI
Fotoreportaż z wydarzenia zamieścimy we wtorkowym „Kurierze Szczecińskim”