Jak można latami patrzeć na ból zwierzęcia i mu nie pomóc? Jakim trzeba być człowiekiem, żeby w końcu zgubić takiego cierpiącego 14-letniego psiego seniora? Te pytania zapewne zadaje sobie każdy, kto mija schroniskowy boks, w którym mały Lisek odsiaduje wyrok nie za swoje winy.
Jest rezydentem szczecińskiego schroniska od czerwca br. Został dowieziony przez pogotowie interwencyjne z ul. Tama Pomorzańska.
- Jak większość seniorów, Lisek trafił do nas z gnijącymi zębami i bólem, który znosił przez lata. Dziś - dzięki zabiegowi w klinice Edina - jest wprawdzie już bez zębów, ale za to z nową energią do życia - opowiada wolontariuszka Patrycja. - Lisek to miłość w czystej postaci. Uwielbia ludzi. Do każdego przybiega z entuzjazmem, pcha się na spacer, rozpromienia się na widok znajomej twarzy. Akceptuje inne pieski, jest otwarty na świat i spragniony czułości.
W przypadku Liska nie warto liczyć lat lecz dostrzec psiaka o wielkim apetycie na życie.
- To senior, który zdaje się zapominać, że ma prawo męczyć się szybciej niż inne psiaki. Gdy tylko zabrać go na spacer, natychmiast rusza naprzód niemal jak torpeda. Zwalniasz, a on popiskuje - jakby starał się powiedzieć: „Hej, świat czeka!" - przekonuje wolontariuszka. - Szukamy dla Liska opiekuna, który w psim seniorze doceni młodego ducha. Kogoś, kto wie i rozumie, dlaczego starsze psy kochają bardziej. I doceni, że nawet taki staruszek może być dziarskim partnerem spacerów na odległość niewielką.
Lisek (172/25) jest małym rezydentem boksu B-18. Charakterystycznym nie tylko za sprawą posiwiałego pysia lecz także uszu, które zabawnie podskakują, gdy drepcze.
- Lisek ujmuje, rozczula. Lisek chwyta za serce. Marzy o czułości. Ma spojrzenie pełne nadziei. Niestety, z każdym dniej boleśnie widać, jak ta nadzieja w nim gaśnie. Lisek to historia, która łamie serce - dodaje wolontariuszka.
Osoby, które chciałyby przygarnąć małego Liska - na już i na zawsze - są proszone o kontakt ze szczecińskim Schroniskiem dla Bezdomnych Zwierząt (ul. Zwierzęcy Zakątek 1, tel. +48 91 48 70 281, e-mail: schronisko@schronisko.szczecin.pl).
Placówka jest czynna codziennie, od poniedziałku do soboty, w godzinach 8-16. Uwaga: przed każdą adopcją obowiązują minimum dwa spacery zapoznawcze oraz specjalna ankieta. Schronisko nie wydaje psów na łańcuch. Prosi o przemyślane adopcje.
* * *
Na naszych łamach prowadzimy cykl pt. „Weź mnie KURIEREM do domu”. Jest poświęcony schroniskowym zwierzakom. Znajdą w nim Państwo oferty adopcyjne tych, co za kratami przytuliska siedzą nie za własne winy. Z utęsknieniem czekając na swojego człowieka: niestety, czasem bezskutecznie, nawet latami. ©℗
(an)