Wtorek, 05 listopada 2024 r. 
REKLAMA

Weekendowe atrakcje w Różance

Data publikacji: 22 lipca 2017 r. 08:17
Ostatnia aktualizacja: 09 lipca 2019 r. 11:45
Weekendowe atrakcje w Różance
 

Oj, duuużo się dzieje w szczecińskim Ogrodzie Różanym! Warto zaznaczyć, że na wszystkie koncerty, potańcówkę i zajęcia dla dzieci wstęp jest tu bezpłatny.

W sobotę w Różance króluje jazz. Wystąpi tu, w samo południe, szwedzki trębacz wraz z zespołem, czyli Anders Bergcrantz Quartet. Z kolei niedziela, od godz. 12, będzie należała do szczecińskiego saksofonisty, który zagra ze swoim kwartetem w projekcie „Kansas City”.

Mamy też dobrą wiadomość nie tylko dla fanów jazzu, ale dla wszystkich, którzy lubią tańczyć, są fanami imprez tanecznych na szczecińskiej Różance albo jeszcze nie byli na tej zabawie, a chcieliby. Otóż w w Ogrodzie Różanym odbędzie się kolejna potańcówka, w sobotę w godz. 17 – 20. W świat najlepszej, polskiej muzyki porwą wszystkich didżeje – Kasia i Tomek. Nie zabraknie szlagierów z lat 50., 60. i 70., choćby Kasi Sobczyk, Czesława Niemena, Skaldów, Andrzeja Zauchy czy Zbigniewa Wodeckiego.

Tradycyjnie Różanka zaprasza w weekend dzieci. W sobotę, w godz. 11 – 14, zaplanowano „Regatowe origami”. Tym razem będzie wspólne składanie żeglarskiego origami pod okiem graficzki Agaty Jaz. Odbędą się też warsztaty jazzowe, muzyczne animacje i spektakl interaktywny pt. „Jazz dla Dzieciaków – muzyczne inspiracje”. Podczas zajęć uczestnicy przekonają się jak różnorodny i bogaty jest świat muzyki jazzowej. A o godz. 14 rozpoczną się warsztaty pn. „Polskie meble”. Będzie zatem wykład o meblach z Polski, historii polskiego wzornictwa, meblarstwa oraz o potrzebach i trendach w kontekście projektowania przestrzeni w domu. Uczestnicy będą też wykonywali meble z kartonu. Na zajęcia organizatorzy zapraszają dziadków z wnukami, rodziców i opiekunów z dziećmi (wydarzenie jest skierowane do osób w wieku 50+ i dzieci do 13 roku życia).

(MON)

Fot. Katarzyna Lipska-Sokołowska

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

M.Dem.
2017-07-23 13:44:22
Kiedyś w Szczecinie -Dąbiu tez byly popoludnia z muzyczka, mozliwoscia popodrygiwania w jej takt. Muzyczka byla nie tylko z plyt, zespol umial grac i spiewac. Milo sie na to patrzylo i milo sluchalo. Ten plac przyjemnosci finansowala chyba cukiernia z nim zlaczona. Na trasie z przystanku do jeziora Dabie. Bylo, minelo.
IMER
2017-07-22 20:50:12
Gratuluję pomysłu. Wspaniale bawiliśmy się z żoną. Super zabawa.

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA