Szczecińscy „Wywiadowcy” zatrzymali 23-latka podejrzewanego o zniszczenie wagonów PKP poprzez nanoszenie na nie graffiti. Okazało się, że młody wandal ma na swoim koncie 18 podobnych czynów, a straty spowodowane jego działaniami to blisko 90 tysięcy złotych. Policjanci ustalili też, że mężczyzna ten w sposób skrajnie nieodpowiedzialny naraził siebie i innych uczestników ruchu drogowego jadąc latem ubiegłego roku na dachu autobusu miejskiego na szczecińskim Warszewie.
W ub. tygodniu pracownik kolei zauważył sprawców malujących farbami na powierzchni wagonów. Policjanci otrzymali szczegółowy opis ubrań sprawców, co pozwoliło na szybkie podjęcie działań. W trakcie patrolu w pobliżu miejsca zdarzenia funkcjonariusze zauważyli mężczyznę odpowiadającego podanemu opisowi. Na widok mundurowych zaczął uciekać, jednak został zatrzymany. Stawiał opór, ale ostatecznie został obezwładniony i przewieziony do komisariatu.
Podczas zatrzymania okazało się, że ubranie 23-latka było zabrudzone farbami. Przy mężczyźnie znaleziono puszkę farby, kominiarkę oraz rękawiczki. W rozmowie z funkcjonariuszami przyznał się do zniszczenia wagonów, informując również, że był wcześniej karany za podobne czyny. Badanie wykazało, że był nietrzeźwy.
– W toku prowadzonych czynności wyjaśniających okazało się, że młody człowiek ma na swoim koncie łącznie 18 podobnych czynów, polegających na uszkadzaniu infrastruktury PKP poprzez nanoszenie napisów na wagony oraz obiekty na terenie miasta – informuje szczecińska policja. – Straty spowodowane jego działaniami to blisko 90 tysięcy złotych.
Ponadto, policjanci z Komisariatu Policji Szczecin-Pogodno ustalili, że mężczyzna ten latem ubiegłego roku w sposób skrajnie nieodpowiedzialny naraził siebie i innych uczestników ruchu drogowego, jadąc na dachu autobusu miejskiego na Warszewie. Za to wykroczenie został ukarany mandatem karnym w wysokości 3 000 zł.
Na wniosek Prokuratury Rejonowej w Szczecinie, wobec zatrzymanego zastosowano środek zapobiegawczy w postaci policyjnego dozoru.
(K)