Pirotechnika jest najwzniejsza bo to obchodzenie sylwestra

Na razie mamy prawnie wprowadzony stan epidemii, a śmiertelność jest na poziomie statystycznie innych chorób. Każde zachorowanie martwi, tym bardziej kiedy kończy się śmiercią. Dla mnie takim pozytywnym przejawem uzdrowieńców z covida są nasi piłkarze. Zakażonych 30, wyzdrowiało 30, rozegrali mecz i wygrali 1:0. Wszystkim życzę zdrówka, uśmiechu i dobrych planów na Sylwestra 2020/2021.

To nie czas na takie masówki - trwa śmiertelna epidemia.

wolnosc to stan umyslu tak samo jak prowincja czy przywiazanie do tradycji to w glowie, w sposobie myslenia jest wolnosc i prowincjonalizm mozesz byc clowieku w centrum swiata nawet w kosmosie lecz zabierasz ze soba w swojej wlasnej glowie mentalnosc, prowincjaonalizm, zasciankowosc i tzw. tradycje,i to one maja wplyw na ciebie, obostrzebnia, zakazy, wiezienie to zewnetrzne oznaki czymze jest to wobec wonlosci umyslu, myslenia i bycia owszem fizycznie moze i jestem ograniczony ale tego co mam w sobie nikt nie ogranixczy nie zakarze i nie zniewoli.To nie miejsce determuinuje a to co w czloiweku i jego glowie siedzi

Panuje epidemia koronawirusa i to nie jest czas na takie masowe zgromadzenia

Bu hahahahah,właśnie nawiązując do...."stanu wojennego" to gen.Morawiecki obwieścił światu że wprowadza od soboty na obszarze całego Kraju stan czerwonej strefy, Czyli mamy defacto powtórkę z przeszłości.W kraju na nic dobrego się nie zanosi-ten rząd stracił kontrolę i wiarygodność.

Jest w tym dużo racji. Zaznaczyć ponadto należy, że nie mamy wprowadzonego stanu pandemii, tylko stan epidemii!!, a to inna całkiem skala prognozowanych, czy też realnych zagrożeń. Nie wiem, czy nie za szybko decydujemy się na odwoływanie imprez.

.

Będzie na Narodowym

Reżimowa władza wydała tajne rozporządzenia by zrobić wszystko legalnymi i tymi mniej legalnymi metodami aby obrzydzić,zniechęcić i wystraszyć społeczeństwo do obchodzenia jakichkolwiek"radości" Kwestią czasu jest tylko to,kiedy lokalna władza przymuszona decyzjami rządowymi obwieści,że również należy odwołać Święta Bożego Narodzenia.Nie mam cienia wątpliwości,że w dokumentach niejawnych opatrzonych klauzulą jak za czasów PRL "spec znaczenia" dyrektywy obostrzeń są daleko idące.Taki typowy Stan Wojenny jaki średnie pokolenie zna z czasów bolszewickiej komunistycznej władzy.Nie ma co ukrywać w jakim to kierunku zmierza.Dziwie się że prasa,media są uśpione i nie widzą faktycznych celów tej władzy.