Big Wall – tak się nazywa największa w regionie (podobne są jedynie w Warszawie i Wrocławiu) ścianka wspinaczkowa. Została udostępniona szczecinianom w sobotę (18 sierpnia).
Ścianka ma w sumie 1200 m kw. o różnej skali trudności – możliwe jest tu wspinanie z liną i wspinanie w tzw. bulderowni (wspinanie bez zabezpieczenia; nad materacem). Zaprojektowało ją specjalizujące się w tego typu obiektach studio projektowe z Pragi. Big Wall jest więc ścianką profesjonalną. Jak się dowiedzieliśmy, jej właściciele planują w przyszłości organizację w Szczecinie mistrzostw Polski w tej dziedzinie. Warto przypomnieć, że wspinaczka górska jest od ubiegłego roku dyscypliną olimpijską.
Łatwo tu trafić. Big Wall mieści się w namiocie sferycznym przy targowisku Manhattan – za myjnią samochodową. Jej właścicielem jest Mirosław Wołosewicz, który prowadzić ją będzie z synem Łukaszem i Robertem Paluchem. Raz w miesiącu pokieruje szkoleniami z technik wspinaczkowych Marcin „Yeti” Tomaszewski.
Jak zapewnia Mirosław Wołosewicz, nowa szczecińska ścianka wspinaczkowa spełnić ma dwa cele: ma pomóc w popularyzacji sportu wspinaczkowego oraz zintegrować szczecińską społeczność wspinaczkową, która na razie liczy około 600 osób.
Ścianka przy ul. Staszica jest czynna codziennie. W tygodniu (poniedziałek-piątek) od godz. 9 do 22. W soboty i niedziele od godz. 10 do 22. Na miejscu jest bar, wypożyczalnia sprzętu i natryski. Bilet wstępu kosztuje 26 zł od osoby – na cały dzień.
(lw)
Fot. Marta Teszner