Szczeciński radny Marek Duklanowski nadal tropi zakupy szczecińskiego Stowarzyszenia Zachęta. Miesiąc temu, radny na swoim facebookowym profilu dzielił się zrzutami zdjęć nabytych przez jak napisał - „lewackie stowarzyszenia pseudosztuki" i finansowego wkładu w nie miasta. W ubiegłym tygodniu, złożył w tej sprawie interpelację.
Duklanowskiego zbulwersowały fotografie z cyklu „Owo" Aleksandry Ska, przedstawiającego męskie genitalia, z nakładką w kształcie korzenia imbiru. Autorka, laureatka Medalu Młodej Sztuki, zajmuje się sztuką wideo, fotografią, tworzy tez instalacje.
- Na promocję lewackiego (proszę spojrzeć na skład rady nadzorczej) stowarzyszenia pseudosztuki Gmina Miasto Szczecin przekazuje publiczne środki. Siedziba stowarzyszenia mieści się w budynku będącym w zasobach gminnych. Ciekaw jestem, na jakich warunkach odbywa się tam ta promocja obsceny i złego smaku? Czy magistrat w ogóle wie, jakie g*no obejmuje swoim mecenatem?! - grzmiał radny na swoim facebooku.
W interpelacji, Duklanowski rozwija swoje wątpliwości, pytając w jaki sposób obsceniczne fotografie mają promować miasto, przyciągać do jego odwiedzania, czy kolekcja Zachęty zachęci inwestorów do stworzenia miejsc pracy na terenie Szczecina i czy władze miasta nie powinny ostrożniej wydatkować pieniędzy na dotacje.
Stowarzyszenie Zachęta Sztuki Współczesnej powstało w 2004 roku, na mocy programu, ogłoszonego przez Ministerstwo Kultury. W skład zarządu wchodzą artyści - Agata Zbylut, Kamil Kuskowski i Łukasz Skąpski. Większość środków na uzupełnianie kolekcji stowarzyszenie otrzymuje z Warszawy. W ubiegłym roku było to 160 tys. złotych.
- Zawarliśmy z Zachętą umowę promocyjną, na 3,5 tysiąca złotych brutto - informuje Jadwiga Kimber, wicedyrektor Wydziału Kultury w Urzędzie Miasta. - Stowarzyszenie na jej mocy miało reklamować Miasto na swoich materiałach, tuż obok ministerstwa - i z tych wymogów się wywiązało. Nie weryfikujemy zakupów Zachęty, to już rola ministerstwa. Nie reklamujemy Szczecina tym jednym dziełem, które tak zbulwersowało pana radnego, zaznaczamy raczej wkład miasta w budowanie kolekcji sztuki współczesnej.
Wydział Kultury przygotowuje właśnie odpowiedź na interpelację Marka Duklanowskiego. Radny otrzyma ją najprawdopodobniej jeszcze w tym tygodniu. ©℗
Katarzyna STRÓŻYK
Fot. R. STACHNIK