Piątek, 22 listopada 2024 r. 
REKLAMA

W końcu będzie dobra droga i upragniony chodnik

Data publikacji: 24 lipca 2024 r. 21:23
Ostatnia aktualizacja: 25 lipca 2024 r. 13:56
W końcu będzie dobra droga i upragniony chodnik
Na całej długości ulicy powstanie droga asfaltowa i chodnik. Fot. Wioletta MORDASIEWICZ  

Od czerwca na ulicy Sadowej w Stargardzie trwa remont drogi. Mieszkańcy, którzy musieli dotąd obywać się bez chodnika i pokonywać dziurawą drogę, czekali na to wiele lat.

Ulica Sadowa ma ponad półtora kilometra. Wzdłuż niej znajdują się nie tylko posesje prywatne, ale też firmy. Powstają tam nowe jednorodzinne domki. Wszystkim, dziurawa droga doskwierała od lat.

– Nie mieliśmy tu nawet chodnika, dzieci ni były bezpieczne – opowiadają nam mieszkańcy. – Wszędzie wokół były remonty, a u nas było jak na jakiejś zapadłej wsi. Tylko dziury i kurz! Ale na szczęście już i u  nas robią. Roboty jest tu dużo. Czkamy na finał!

Dzięki dużemu dofinansowaniu w wysokości blisko 4 milionów złotych z Rządowego Funduszu Rozwoju Dróg, dużemu wsparciu miasta w wysokości 3,6 mln zł oraz niewielkiemu w stosunku do tych kwot wkładowi powiatu (niecałe 400 tys. zł – przyp. red.) zadanie jest realizowane. Pochłonie ok. 8 mln zł, a koniec planowany jest na maj 2026 r.

Mieszkańcy Sadowej zyskają nową, szeroką na 5 metrów jezdnię, a także upragniony chodnik po jednej stronie drogi i zjazdy do posesji. O postępy na placu budowy pytamy Zarząd Dróg Powiatowych.

– Została już położona kanalizacja deszczowa na odcinku: od lasu do budynku nr 60A – informuje Marta Kwiatkowska-Kipisz, kierownik Sekcji Służby Drogowej w Zarządzi Dróg Powiatowych w Stargardzie. – Ułożono też podbudowę z kruszywa od budynku nr 60 w kierunku lasu na długości około 50 m.

Inwestycja obejmie 1,6-kilometrowy odcinek ulicy Sadowej. Prace rozpoczęto od strony lasku. Wykonawcą robót jest firma Musing Bud.

(w)

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Lwow
2024-07-26 10:34:09
Cala Polska jest zastawiona w tych kiczowatych pałacach na polach.Skoro Grażyna ma na kredyt na dom to niech weźmie kredyt na drogę.Dla czego wszyscy mają to sponsorować z podatków?
Marcin
2024-07-25 18:43:49
Jak się stawiało chatę, to trzeba było się zorientować w okolicy. Teraz płacz, że drogi nie ma. A wcześniej była?
szewc
2024-07-25 13:43:16
No tak. Chawiry w szczerym polu za kilka baniek i płacz, że wygodnego dojazdu nie ma. Zyski prywatne, koszty społeczne. Połowę inwestycji powinni pokryć tam mieszkańcy tych domów.

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA