W gminie Dobra Zahorski zastępcą Dery

 

Rafał Zahorski, były członek Nowoczesnej w Szczecinie, został wicewójtem Dobrej. Nowy zastępca wójt Teresy Dery przez kilka lat kierował szczecińskim oddziałem belgijskiej spółki Magemar, zajmującej się importem granitu, który składowany jest w strefie wolnocłowej szczecińskiego portu. To za czasów Zahorskiego sprowadzono do Szczecina wrak brytyjskiej pilotówki "Bembridge", który poddano renowacji i jest ona dzisiaj biurem belgijskiej spółki.

O utworzeniu stanowiska wicewójta w Urzędzie Gminy Dobra wójt Teresa Dera poinformowała na konferencji prasowej nt. budżetu gminy na ten rok i planów inwestycyjnych.

- W 2020 roku planujemy zrealizować aż 120 zadań inwestycyjnych za rekordową kwotę 61 mln złotych. To ogromna ilość pracy, dlatego niezbędne jest wsparcie - powiedziała na tym spotkaniu pani wójt (za dobraszczecinska.pl). - Od dłuższego czasu planowałam utworzyć stanowisko wicewójta i zatrudnić osobę z dużym doświadczeniem zawodowym w zarządzaniu i logistyce. W październiku spotkałam się z Rafałem Zahorskim i zaczęliśmy rozmowy na temat objęcia przez niego stanowiska wicewójta. Rafał ma olbrzymie doświadczenie, które bardzo przyda się w zarządzaniu Gminą Dobra. Istotne jest też, że Rafał jest mieszkańcem Mierzyna, największej i najszybciej rozwijającej się miejscowości w naszej gminie".

Zastępca pani wójt urodził się w 1969 roku. Ukończył Wyższą Szkołę Morską oraz Zachodniopomorską Szkołę Biznesu. Od grudnia 2017 r. jest m.in. pełnomocnikiem marszałka województwa zachodniopomorskiego ds. gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej. Jak o sobie powiedział, jest z zawodu i wykształcenia menedżerem.

- Gmina Dobra ma minimalne zadłużenie, drastycznie spadające przez ostanie 5 lat. Nadwyżka pomiędzy wydatkami a przychodami idzie na spłatę kapitału zadłużenia. Gdyby tak się rozwijała każda gmina w Polsce, to jako kraj bylibyśmy dużo dalej" - chwalił nowy wicewójt dokonania swojej szefowej.

Przypomnijmy jednak, że w Dobrej szykuje się referendum. Wniosek w tej sprawie złożony został pod koniec grudnia w szczecińskiej delegaturze Krajowego Biura Wyborczego. Inicjatorzy chcą odwołać Teresę Derę ze stanowiska. Kierują pod jej adresem szereg zarzutów. Mają pretensje, że między innymi przygotowała i wprowadziła pod obrady Rady Gminy wadliwą ich zdaniem uchwałę dot. uchwalenia stawki za gospodarowanie odpadami komunalnymi oraz ustalenia opłaty za pojemnik. „Efektem tego był wzrost opłat za śmieci – sięgających nawet do 340 zł miesięcznie”. Zarzucają też nepotyzm, "rażące naruszenie dyscypliny finansów publicznych”, a także wykorzystania pieniędzy budżetowych do celów prywatnych.

Według niezadowolonych mieszkańców, wójt ma się również nie wywiązywać z zadań dotyczących kształtowania ładu przestrzennego. Jej urzędnicy mają wydawać inwestorom warunki zabudowy „niezgodne z obowiązującym Studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego gminy”. 

Twierdzą, że nie wprowadziła też w życie uchwał Rady Gminy dotyczących opracowania planu zagospodarowania przestrzennego dla Dobrej, która zakazywała zabudowy na terenie cennym przyrodniczo. Inicjatorzy referendum twierdzą też, wskutek umowy na usługi promocyjne, media wspierają panią wójt. Jej grzechem mają być również uliczne lampy solarne, które nie zawsze świecą. Mają też pretensje o zaniechanie przetargu na kanalizację w gminie. Zamiast tego wójt zdecydowała się na umowę bez przetargu. Miała przez to narazić gminę na straty.

To tylko kilka zarzutów ze strony oponentów.

Według inicjatorów po zebraniu podpisów referendum mogłoby się odbyć w połowie marca.

(kl)

Fot. Bartosz Turlejski