W geście społecznej solidarności. Szczecin murem za Kasią

 

W samo południe. W sobotę. Na pl. Adamowicza. W geście solidarności i wsparcia dla ofiary pedofila w sutannie, walczącej o sprawiedliwą karę dla oprawcy ze zgromadzenia Towarzystwa Chrystusowego oraz tych, którzy kryli jego odrażającą zbrodnię, o zadośćuczynienie. Spotkają się szczecinianie na demonstracji ph. Szczecin murem za Kasią!　

Miała zaledwie 13 lat, gdy ksiądz Roman B. ze zgromadzenia Towarzystwa Chrystusowego uczynił z niej - jak orzekł sąd - niewolnicę. "Stopniowo izolował dziecko od rodziny i przyjaciół. Cynicznie wykorzystał jej sytuację psychiczną i finansową". Traktował jak rzecz, poniżał, głodził i gwałcił. Został uznany winnym przez sądy dwóch instancji. Skazany najpierw na 8 lat pozbawienia wolności, a następnie złagodzono mu karę więzienia o połowę.　

Ten wyrok był bezprecedensowy w historii polskiego sądownictwa, bowiem po raz pierwszy - w styczniu 2018 r. - sąd zdecydował o odpowiedzialności Kościoła, konkretnie Towarzystwa Chrystusowego za przestępstwo duchownego. Wyrok nakazał zapłacenie ofierze pedofila w sutannie 1 milion złotych odszkodowania, a także wypłacanie jej dożywotniej renty w wysokości 800 zł miesięcznie.　

Ta część wyroku utrzymała się w obu sądowych instancjach, czyniąc ją wykonalną. Jednak Zgromadzenie Chrystusowe, żeby uniknąć płacenia odszkodowania za czyny księdza Romana B., złożyło skargę kasacyjną. Będzie rozpatrywana w grudniu br. Przez Sąd Najwyższy. Jednak w kontrowersyjnym składzie. Sędziami będą osoby bezpośrednio związane z interesem Kościoła katolickiego: profesor Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, były radca reprezentujący kościół przeciw ofierze pedofilii i sędzia, która niedawno orzekła na rzecz parafii w sprawie o zasiedzenie. Troje sędziów, mianowanych przez nowy KRS. W ich bezstronność trudno wierzyć zarówno ofierze, jak i wspierającej jej społeczności.

- Obawiamy się, że dobór tego składu nie był przypadkowy i może zaważyć na wyroku - mówią organizatorzy ogólnopolskiej akcji ph. #Murem za Kasią.　

W sobotę (23 bm.) spotkają się również w Szczecinie. Na pl. Adamowicza o godz. 12. Przyczynkiem do manifestacji solidarnościowej będzie również fakt, że jeden z ultraprawicowych publicystów opublikował na swojej stronie internetowej dane osobowe Kasi, ofiary księdza-pedofila.

- Nie jesteś sama, Kasiu. Wspieramy cię i jesteśmy z tobą. Każda i każdy z nas mógłby znaleźć się na twoim miejscu. To oprawca wybiera ofiarę, nie odwrotnie. Nie znajdujemy słów na określenie tych, którzy nie szanują twojego prawa do anonimowości i godnego życia oraz tych, którzy próbują uniknąć odpowiedzialności za wyrządzone krzywdy - przekonują organizatorzy manifestacji i zachęcają: - Spotykamy się w sobotę, żeby okazać swoją solidarność. Przynieście ze sobą kartki z napisem #MuremZaKasią. Będziemy domagać się odrzucenia kasacji i podtrzymania wyroku. Pokażmy Kasi, że z nią jesteśmy!

Organizatorami wydarzenia są: szczeciński okręg Lewica Razem, Dziewuchy Dziewuchom oraz Agata Nelska.　

(an)

Fot. organizatorzy