Barbara Nowacka przyjedzie w czwartek do Szczecina i Koszalina. Kilka dni przez wizytą liderki Zjednoczonej Lewicy na Pomorzu Zachodnim kandydaci ZL mówili o konieczności budowy mieszkań komunalnych i wyrównywaniu szans między różnymi ośrodkami akademickimi.
Zdaniem Adama Ostolskiego, lidera listy Zjednoczonej Lewicy do Sejmu w okręgu szczecińskim, polityka mieszkaniowa rządu PO-PSL się nie sprawdza.
- 43 proc. ludzi między 18. a 35. rokiem życia mieszka z rodzicami, to dwa razy więcej niż w Niemczech i 20 razy więcej niż w Danii - podkreślał w poniedziałek na konferencji prasowej w Szczecinie Adam Ostolski. - 5,5 mln Polaków mieszka w domach o złym stanie technicznym, bez kanalizy lub w mieszkaniach przeludnionych - dodał.
Jego zdaniem, w ostatnich latach wielkie pieniądze zostały wpompowane w banki i firmy deweloperskie, a problem dostępu do mieszkań nie został zażegnany. Lewica proponuje więc stworzenie Narodowego Programu Budowy Mieszkań Komunalnych za 16 mld zł, pomoc frankowiczom i wprowadzenie zakazu eksmisji na bruk.
Czesława Christowa, kandydatka Zjednoczonej Lewicy do Senatu, zapowiedziała, że jeśli 25 października wygra wybory parlamentarne, to będzie walczyć w parlamencie o zwiększenie nakładów na naukę. Kandydatka zwraca uwagę m.in. na to, że marginalizowane są małe ośrodki akademickie. I to musi się zmienić.
- Nie pozwolę, by takie ośrodki naukowe jak Szczecin były dyskryminowane w podziale środków - podkreślała Christowa.
Barbara Nowacka, liderka Zjednoczonej Lewicy, w czwartek odwiedzi Pomorze Zachodnie. Przed południem będzie w Koszalinie, a około g. 12 w Szczecinie.
©℗
(masz)