gość
2016-09-17 12:35:22
ludzie nie umieją się poruszać na tym skrzyżowaniu (i wielu innych) i głupieją jak małpy. pomijając to, że często jadą z przekonaniem, że to światło bezkolizyjne do skrętów, i w ostaniej chwili orientują się, że muszą ustąpić, to, nie raz, nie dwa, a przynajmniej kilka razy wyjeżdżając z hrubieszowskiej w kierunku castoramy (droga dwujezdniowa, gdzie kierunek w stronę castoramy ma dwa pasy) stojąc na prawym, ze zdziwieniem obserwowałam auta jadące pod prąd (moim lewym pasem).
do goscia
2016-09-17 08:40:24
gosciu tiry to pedza ale wczesniej na weleckiej a tam na tym skryzowaniu jest radar i wszyscy jadacy od Mierzyna zmniejszaja predkosc dlatego policja tam niepotrzebna a problemem jest to ze bezmozgowcy nie potrafia czytac znakow i powiazac to z sygnalizacja swietlna gdy trzeba dokonac manewru skretu z glownej arterii. Pewnie zapytacie dlaczego. Dlatego ze na kursach prawa jazdy zamiast myslec uczy sie sposobu rozwiazania testu.