A co mówią lekarze?

No i powiedz mi, co ci da bezkolizyjna Gryfińska oraz inne, jak cały ten sznur samochodów zatrzyma się gdzieś na wjeździe do centrum? Wydamy grube miliony, czego efektem będzie przejazd szybciej tylko na pewnym odcinku, a kierowcy i tak utkną w większym korku na światłach, które nie ogarną takiej liczby samochodów jednocześnie.. Może więc lepiej, że są światła w kilku miejscach, przynajmniej samochody wpuszczane są stopniowo. Tutaj masz akurat proste zasady fizyki. Jak za mocno odkręcisz kurek, to jak będziesz miał na końcu wąską rurę, to i tak nie przejdzie więcej wody.

Dlaczego mam wrażenie, że podejmowanie decyzji w sprawach komunikacyjnych przez "nasze" lokalne władze jest robione bez żadnej koncepcji czego efektem są inwestycje które pochłaniają kolejne miliony a w sumie nic nie wnoszą? ULICE: Główna oś wjazdowa do miasta czyli Struga - Hangarowa - Gdańska powinny być planowane jako droga bezkolizyjna! I logiczne byłoby przy kolejnych remontach tak dysponować naszymi pieniędzmi, żeby taki cel osiągnąć - brakuje w sumie 2 skrzyżowań (z Dąbską i właśnie z Gryfińską), żeby ten cel osiągnąć. Przepraszam jeszcze kładka na Gdańskiej na wysokości elektrowni. A tu pchamy się remont, gdzie w efekcie będziemy mieli skrzyżowanie ze światłami. TRAMWAJ i PARKING P+R: Po co było wydawać tyle kasy w piękną pętlę na Basenie Górniczym, wiedząc że w sumie będą tam docierać 2,3 linie autobusowe z Dąbia (a przynajmniej powinny)? Za chwilę będzie to martwe miejsce. Po co teraz buduje się parkingi i pętle na Turkusowej - skoro linia tramwajowa ma być przedłużona? Nie lepiej zaplanować od razu, że to będzie np Kijewo i od razu tam wybudować parkingi P+R. A może starą dobrą zasadą przyjrzeć się temu co się dzieje i gdzie na dziko już parkują setki samochodów i wybudować ogromy parking P+R w rejonie ZUS-u to przy przystanku Jaśminowa w Zdrojach i tam też powinno ulokować się pętlę autobusów - skąd pasażerowie przesiedliby się na linie do Dąbia, do Zdunowa, do Podjuch itd... KOLEJ METROPOLITARNA: Ogromana szkoda, że przy pociągach (kolej metropolitarna) nic się nie dzieje - a naprawdę jak spojrzy się na mapę naszego miasta - to laik powie, że Szczecin ma ogromny potencjał w tym zakresie. Każdy też wie, że dopiero sprawna kolej uzupełniona komunikacją tramwajowo-autobusową jest w stanie spowodować przesiadkę z aut do komunikacji. ROWER: I na koniec dlaczego nie ma prawdziwej "rowerostrady" Prawobrzeże - Lewobrzeże. To też spowodowałoby zmniejszenie ruchu samochodowego, już o ekologii i innych zaletach nie wspominając. Dlaczego remontując ulicę Floriana Krygiera dawną Autostradę Poznańską nikt nie wpadł na dorobienie rónolegle ścieżki rowerowej - to prawie zbrodnia? Dlaczego?

Nic dziwnego, że są utrudnienia, bo nie ma skrzyżowania Struga/Gryfińska/Hangarowa. Nie można przebudować coś, czego nie ma. Trzymając się geometrii przy omawianiu tych ulic możemy mówić nie o skrzyżowaniu ale o trójkącie, trójkącie rozwartokątnym, gdzie ulica Gryfińska stanowi bok(podstawę) A-B, ul. Hangarowa - bok C-B a ul. Struga - bok C-A. Ulica Struga z ul. Gryfińską tworzą kąt rozwarty. Wg mieszkańców Prawobrzeża ten trójkąt to jest szczeciński Trójkąt Bermudzki, w którym ginie znajomość topografii miejskiej, jaką dysponują pracownicy ZDiTM, przekazując takie komunikaty do prasy.