Utonął ksiądz. Wybrał się na ryby

Fot. Dariusz Gorajski (arch.)  

W jeziorze we wsi Klępicz w gminie Moryń utonął miejscowy ksiądz. To ciągle informacja nieoficjalna. Na razie policja informuje, że w poniedziałek (28 sierpnia) w późnych godzinach nocnych wyłowiono zwłoki mężczyzny w średnim wieku.

Zgłoszenie o zaginieciu mężczyzny wędkującego na jeziorze Klępicz Mały policja otrzymała po godzinie 21 w poniedziałek. Z relacji świadków wynika, że zaginionym był miejscowy ksiądz, który wybrał się na łódce na jezioro. Służby zaalarmował inny wędkarz, który zauważył, że po jeziorze pływa pusta łódź.

– Wiadomo, że wyłowiono zwłoki mężczyzny w średnim wieku i, że stało się to w poniedziałek około godziny 23 – powiedział Grzegorz Klimek, aspirant sztabowy w Komendzie Powiatowej Policji w Gryfinie. – Sprawę bada prokurator. Przeprowadzona zostanie sekcja zwłok. To wszystko, co mogę obecnie powiedzieć – dodał.

Z relacji świadków, którzy – jak dotąd nie zostali przesłuchani – wynika, że wędkarzem, który tragicznie zakończył wyprawę na ryby, jest miejscowy ksiądz.

(r.c.)

Fot. Dariusz Gorajski (arch.)