Zniknęła część buławy trzymanej przez kondotiera Bartolomea Colleoniego na pomniku przy pl. Lotników. Monument jest jednym z bardziej charakterystycznych punktów w Szczecinie i ważnym elementem lokalnego dziedzictwa. Uszkodzenie, które może być wynikiem celowego działania, zostanie naprawione na wniosek Miejskiego Konserwatora Zabytków.
W 2009 roku pomnik przeszedł gruntowną konserwację. Jego stan jest również monitorowany, a zniszczenia naprawiane na bieżąco. Ponadto, o czym informuje wiceprezydent Szczecina Łukasz Kadłubowski, Miejski Konserwator Zabytków zwrócił się do miasta z wnioskiem o zabezpieczenie środków budżetowych w 2025 r. na przeprowadzenie naprawy uszkodzonego fragmentu buławy, jak i innych pomników na terenie miasta.
O stanie pomnika zaalarmował radny Piotr Kęsik. Zwrócił się on do Prezydenta Szczecina z pytaniami o planowane prace renowacyjne, środki, które zabezpieczyłyby pomnik przed kolejnymi uszkodzeniami oraz harmonogram prac dla zabytków znajdujących się na terenie miasta.
Szczeciński pomnik Bartolomeo Colleoniego to kopia rzeźby renesansowego pomnika autorstwa Andrei del Verocchia, który stoi w Wenecji. Wykonano ją na początku XX w. dla muzeum miejskiego. Po II wojnie światowej pomnik został wywieziony do Warszawy. Władze Szczecina podjęły starania o jego odzyskanie w latach dziewięćdziesiątych XX w. i ostatecznie powrócił on w roku 2002 i stanął na pl. Lotników. Broń, którą Colleoni trzyma w dłoni, została przywrócona w trakcie renowacji rzeźby w roku 2009. ©℗
(aj)