Wiadomo już, że do uszkodzenia sieci trakcyjnej doszło przez kierowcę samochodu ciężarowego, który wjechał na przejazd kolejowy w Zdunowie z podniesioną naczepą. Uszkodzenia są duże - zerwana została sieć nad dwoma torami. Naprawianie może potrwać do rana. Ale PKP PLK znalazło tymczasowe rozwiązanie problemu.
- Pociągi dalekobieżne pojadą trasą zastępczą - mówi Karol Jakubowski z zespołu prasowego PKP PLK. - A te lokalne, kursujące między Stargardem a Szczecinem, będą podczepiane do lokomotywy spalinowej na czas przejazdu przez odcinek z uszkodzoną trakcją. Mamy nadzieję, że to rozwiązanie uda się wprowadzić jeszcze dziś w godzinach wieczornych. Do tej pory działa autobusowa komunikacja zastępcza. Powrót trakcji elektrycznej nastąpi prawdopodobnie najwcześniej w godzinach porannych.
Karol Jakubowski podkreśla, że tak poważne uszkodzenia sieci trakcyjnej, to efekt "nieodpowiedzialnego zachowania kierowcy samochodu ciężarowego".
(sag)
***
Wcześniejsza informacja:
Na przejeździe kolejowym w szczecińskim Zdunowie w czwartek (3 stycznia) ciężarówka uszkodziła sieć trakcyjną. W związku z tym stanęły między innymi pociągi jadące ze Szczecina do Stargardu. Duże opóźnienia mają też składy jadące do Szczecina (ze Słupska, Piły i Białegostoku), do Świnoujścia – z Poznania i Przemyśla czy też z Kołobrzegu do Katowic.
PKP Polskie Linie Kolejowe sprawdzają uszkodzenia. Zapowiedziano wprowadzenie autobusowej komunikacji zastępczej – informacje dla pasażerów podawane są na stacjach i przystankach kolejowych.
Niektóre pociągi mają opóźnienia sięgające dwóch godzin.
Autobusy komunikacji miejskiej, linie 73 i 93, zawracają przed przejazdem (po obu jego stronach). Dyżurny ZDiTM podaje, że nie ma na nich większych opóźnień.
(isz)
Fot. Fb - Suszą! Szczecin