Chwile grozy przeżyli mieszkańcy Stepnicy. Młody kierowca opla pędził jak szalony ulicami miasteczka, uderzał w inne pojazdy i był realnym zagrożeniem dla pieszych. Mimo że przejażdżka 23-latka zakończyła się na ogrodzeniu jednej z posesji, zapał mężczyzny nie ostygł i postanowił ukraść samochód.
Dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Goleniowie otrzymał telefoniczne zgłoszenie o piracie drogowym poruszającym się oplem astrą. Według zgłoszenia kierujący jeździł z nadmierną prędkością po ulicach Stepnicy, uderzał w inne pojazdy, uszkodził ogrodzenie posesji. Na miejsce wysłano patrol drogówki.
– Po krótkiej chwili dyżurny goleniowskiej jednostki otrzymał kolejne zgłoszenie ze Stepnicy o kradzieży pojazdu marki Citroen spod posesji. Zgłaszająca pozostawiła włączony pojazd i poszła otworzyć bramę wjazdową. Tę okazję wykorzystał uciekający z miejsca kolizji kierowca Opla, który wsiadł do Citroena – relacjonuje asp. Anna Dygas.
Policjanci z drogówki ruszyli w pościg za piratem drogowym, który nie reagował na sygnały świetlne i dźwiękowe radiowozu. 23-latek dociskał pedał gazu, aż stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w barierki energochłonne na wysokości węzła Gardno. Kierujący ukradzionym Citroenem był trzeźwy, ale nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami mechanicznymi. O jego losie zadecyduje sąd. Mężczyźnie grozi od 3 miesięcy do 5 lat więzienia.
(reg)
Fot. Tomasz Tokarzewski