Trwają prace związane z usuwaniem rdestowca ostrokończystego z terenu budowy Trasy Północnej w Szczecinie. To wyjątkowo ekspansywna roślina, która szybko się rozrasta i potrafi opanować duże obszary, dlatego jej eliminacja jest konieczna przed rozpoczęciem kolejnych etapów inwestycji.
- Prace rozpoczęły się od ręcznego cięcia części nadziemnej rośliny - informuje Piotr Zieliński, rzecznik prasowy miasta ds. inwestycji. - Robotnicy z piłami i sekatorami przemieszczając się wzdłuż pasa budowy, zajęli się karczowaniem krzewów, poszycia i gęstych zarośli rdestowca. Wycięte fragmenty zostały od razu rozdrobnione przy pomocy specjalistycznego rozdrabniacza i zostały wywiezione z placu budowy, by zapobiec ich ponownemu ukorzenieniu.
Kolejny krok – usunięcie części podziemnej – to zdecydowanie trudniejszy etap wykonywanych prac.
- To właśnie pod ziemią rdestowiec skrywa swoją siłę - opisuje Zieliński. - Kłącza sięgają głęboko, dlatego wykopy prowadzone są z dużą ostrożnością. Grunt zostaje odkopany, odwodniony i przetransportowany na odkład. Potem przychodzi czas na przesiewanie ziemi – każda łyżka ziemi trafia do przesiewacza, który oddziela korzenie od urodzajnego podłoża. W ciągu jednej zmiany przetwarzanych jest nawet do 800 ton ziemi. Oczyszczony grunt po przebadaniu go pod kątem czystości, wolny od pozostałości inwazyjnej rośliny, wraca na teren budowy.
Zrębki i odpady po roślinach zostaną przetransportowane w zabezpieczonych przed rozdmuchiwaniem kontenerach w wyznaczone miejsca, gdzie zostaną bezpiecznie zneutralizowane, aby zapobiec ich ponownemu ukorzenieniu.
Oczyszczenie terenu z rdestowca pozwoli uniknąć problemów w przyszłości i przygotować grunt pod kolejne roboty budowlane przy Trasie Północnej.
(dg)